Mercedes wciąż zastanawia się, kto w przyszłym sezonie dołączy do George’a Russella, zastępując odchodzącego do Ferrari Hamiltona.
W Brackley najchętniej widzieliby Maxa Verstappena, ale ten najprawdopodobniej pozostanie w Red Bullu przynajmniej do końca przyszłego roku. Oczywistym kandydatem wydawał się być Carlos Sainz, który traci etat w Maranello właśnie na rzecz Hamiltona.
Jednak w Mercedesie zaczęto na poważnie rozważać danie szansy Andrea Kimiemu Antonelliemu. 17-latek rywalizuje obecnie w Formule 2. Decyzji wciąż nie podjęto i przy nazwisku juniora zaczęły pojawiać się znaki zapytania. W grze o posadę obok Russella ponownie ma być Sainz.
Wolff przyznał, że początkowo rozważano także innego Hiszpana – Fernando Alonso. Ten jednak zdaniem szefa zespołu Mercedesa wolał pozostać w Astonie Martinie.
– Oczywiście, rozważaliśmy Fernando – powiedział Wolff na łamach dziennika El Mundo Deportivo. – Jednak wtedy Fernando nie był zainteresowany jazdą dla Mercedesa. Ponadto zaoferowano mu długoletni kontrakt w Astonie Martinie.
– Tak wtedy przedstawiała się sytuacja.
Odnosząc się generalnie do dorobku Alonso w Formule 1, Wolff dodał:
– Fernando mógłby mieć więcej tytułów [niż dwa], gdyby inaczej zarządzał swoją karierą. Wydaje mi się, że wcześniej nie mógł podpisać umowy z Mercedesem z racji na epizod w McLarenie. Dieter Zetsche był w McLarenie, a potem w Mercedesie, więc te drzwi były praktycznie zamknięte.
Polecane video:
Oglądaj: Mercedes podsumowuje GP Wielkiej Brytanii 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS