Ostrą pyskówkę urządzili sobie żagańscy radni na sesji. „Radnym – alkomatem” nazwał Daniel Marchewka Dariusza Jadacha. Ten zrewanżował mu się tekstem „największa niedojda lubuskiego i „narkoman”.
Na sesji (29.11.) radny Dariusz Jadachpytał burmistrza Andrzeja Katarzyńca o trudną sytuację w oświacie.
– Dochodzą do mnie słuchy, że poprzedni burmistrz doprowadził do tego, że w oświacie nie dopilnowano zwrotu kosztów poniesionych z tytułu pobytu w żagańskich szkołach dzieci z sąsiednich gmin, co spowodowało straty rzędu około 2 mln zł? – dociekał Jadach.
Taka ustawka
Były burmistrz, a obecnie radny Daniel Marchewka pytanie Jadacha do Katarzyńca nazwał przedsesyjną „ustawką dwóch kolegów”.
– Ta ustawka polega na tym, że kolega koledze zadaje na sesji pytania, a kolega koledze odpowiada i ma to na celu przedstawić jeden z elementów tej układanki, natomiast nie całą – przedstawił Marchewka schemat działania radnych z koalicji burmistrza Katarzyńca.
Burmistrz Katarzyniec chętnie odpowiedział na pytanie Jadacha.
– Przez ostatnie wiele lat nikt nie zajął się sprawą uiszczania opłat od obcych gmin, z terenu których dzieci uczęszczały do żagańskich szkół i przedszkoli. Było zaniechane ściąganie należności – mówił Katarzyniec.
– Obecnie weryfikujemy listę dzieci. Możemy się ubiegać do gmin o zwrot pieniędzy do 5 lat wstecz. Może to być kwota od 1,8 mln do ponad 2 mln zł – wyliczył naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miasta, Mariusz Krugły.
– To haniebne zaniedbanie, za które w ostatnich sześciu latach też odpowiadał poprzedni burmistrz – podsumował Katarzyniec.
Poszli na noże
Sukces burmistrza skwitował radny Jadach, kolejny raz zarzucając nieudolność jego poprzednikowi.
– Czyli to jakieś 2 mln zł, które straciła żagańska oświata. Chciałbym, abyśmy wyciągnęli wnioski na przyszłość, bo to pokazuje, jak brak kompetencji i głupota prowadzą do takich skutków finansowych – mówił Jadach.
– Jeśli pan Jadach uważa, że to naruszenie dyscypliny finansów publicznych, zalecam zgłoszenie tego w odpowiednie miejsca. Zobaczymy, jakie będą rozstrzygnięcia w tej sprawie – ripostował Marchewka.
– Za chwileczkę wykluczę państwa z dyskusji! – pogroził przewodniczący Rady Miasta, Adam Matwijów.
– Największa niedojda lubuskiego według mnie – grzmiał w kierunku Marchewki Jadach.
– Panie Jadach, alkomat – ripostował Marchewka.
– Narkoman! – odparł zdenerwowany Jadach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS