A A+ A++

Udostępnij na Facebook
19.12.2019 11:50, autor: Paweł Kwiatkowski, wyświetleń: 131

Technicy zakończyli testy nowego symulatora.

“Rozpoczęliśmy projekt rok temu” – powiedział szef zespołu, Frederic Vasseur, w wywiadzie dla gazety Blick.

“Jest to część rozwoju zespołu. W przyszłym tygodniu zaczniemy na nim pracować, ale prawdziwa praca zacznie się w pierwszym kwartale 2020 roku” – dodał.

Vasseur przyznał jednak, że Kimi Raikkonen nie jest podekscytowany ‘nową zabawką’.

“Na pewno nie jest podekscytowany” – zaśmiał się, zapytany o swojego kierowcę. “Jest typem kierowcy, który nie lubi pracy w symulatorze, ale – tak przy okazji – to tak samo jak Lewis Hamilton“.

“Dla młodych ludzi jest to narzędzie przyszłości, a dla nas ważna inwestycja. Dla Kimiego to kolejna część niekoniecznie ciekawych obowiązków”.

Nie wiadomo, ile kosztował nowy symulator Alfa Romeo, ale Vasseur stwierdził, że nie jest to wydawanie pieniędzy, a inwestowanie ich.

“Z pewnością nie było to tanie, ale ostatecznie opłaci się to kierowcom i inżynierom”.

Alfa Romeo miało mieszany sezon, kończąc go na ósmym miejscu w klasyfikacji konstruktorów, a dodatkowo zespół stracił szefa technicznego, Simone Resta.

Ferrari bardzo chciało go odzyskać” – potwierdza Vasseur. “Ale przede wszystkim interesował go samochód na 2020 rok, więc mogliśmy sobie z tym poradzić”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKierowcy boją się o własne życie. „Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii”
Następny artykułW Finlandii i Estonii prawie 100 tysięcy odbiorców bez energii