W tym przypadku chodzi o spóźnienie się Fina na wczorajsze rozmowy telewizyjne. Chociaż Alfa próbowała naprawić tę wpadkę poprzez dłuższe pozostanie z zagrodzie medialnej, nie umknęło to uwadze delegatowi FIA, który przekazał całą sprawę arbitrom.
Ci zajęli się całą sprawą piątkowego poranka, wysłuchując tłumaczeń przedstawicieli ekipy. Okazało się, że zespół zamienił harmonogram czwartkowych zajęć swoich kierowców, nie informując Bottasa o tym, że powinien wcześniej wstawić się na dyskusje z reporterami telewizyjnymi.
Ponieważ uznano to jako błąd stajni, a nie samego kierowcy, Valtteri uniknął pierwszej reprymendy w 2023 roku. Ta natomiast została przypisana Szwajcarom, choć nie wiąże się ona z żadnymi poważniejszymi konsekwencjami. Te mają pojawić się dopiero w przypadku kolejnego takiego niedopatrzenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS