A A+ A++

Z naszego punktu widzenia najlepiej byłoby wydawać ostrzeżenia jak najpóźniej. W momencie, gdy zjawisko już powstanie i będzie się przemieszczać – mówi o alertach RCB Mateusz Barczyk, synoptyk IMGW.

Wtorek, 16 lipca. Monika, mieszkanka poznańskiego Szczepankowa, otrzymuje przed południem sms z alertem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o burzach z gradem i silnym wietrze. Zgodnie z zaleceniem stara się zabezpieczyć w przydomowym ogródku rzeczy, które może porwać wiatr.

Ostatnio grad zniszczył jej pomidory i pelargonie. Tym razem jednak przez cały dzień się nic nie wydarza.

– Przeszły tylko ciemne chmury nad miastem – opisuje.

Mateusz, który mieszka na Starołęce, położonej zaledwie 6 kilometrów od Moniki mówi:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułПісля виходу Байдена з президентської гонки підскочили світові ціни на нафту
Następny artykułZero zysku na wirtualnym rachunku? Nie przejmuj się, to tylko rozgrzewka!