Ponad trzy godziny – tyle obecnie wynosi podróż z Zakopanego do Krakowa. I to pomimo braku opadów śniegu oraz panujących dobrych warunków pogodowych. Z godziny na godzinę aura ma się pogarszać.
Tylko wczoraj pod Tatrami spadło ponad 30 cm śniegu. W miejscowościach wyżej położonych, np. w Cichem, spadło go aż pół metra. Piątkowy (20 stycznia) poranek przyniósł dla kierowców chwilową ulgę – nocą były intensywne opady, a pługi i piaskarki zadbały, aby podhalańskie drogi były przejezdne. Prognozy meteorologów są jednak niepokojące – po południu pogoda w Małopolsce ma ulec gwałtownemu załamaniu. Synoptycy przewidują, że w ciągu najbliższych godzin spadnie więcej śniegu niż przez całą wczorajszą dobę.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS