Aleksander Śliwka z nowym wyzwaniem! Klub potwierdza

O odejściu Aleksandra Śliwki z Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle mówiło się już od dawna. Sam zawodnik decyzję o swojej przyszłości podjął już w styczniu, lecz do teraz nie było żadnych oficjalnych informacji w tej sprawie. Ostatecznie siatkarz został zaprezentowany jako nowy gracz japońskiego Suntory Sunbirds.

trudy sezonu

Miniony sezon klubowy nie był dla Aleksandra Śliwki jak i całej kędzierzyńskiej siatkówki tym wymarzonym. Po latach pełnych sukcesów, drużynę dotknęło prawdziwe załamanie formy. Sytuacja zdrowotna w zespole z pewnością nie ułatwiała całej sprawy. Ze sporymi problemami zmagał się również Śliwka, który w trakcie sezonu doznał poważnej kontuzji. Ostatecznie siatkarz wrócił do gry po niemal trzech miesiącach przerwy, na sam koniec rozgrywek. Ku zaskoczeniu wielu, jego drużyna nie zakwalifikowała się do fazy play-off i odpadła z rywalizacji o mistrzostwo Polski.

koniec pięknej ery

Na domiar złego w klubie z Kędzierzyna-Koźla zwolniono trenera, prezesa i zaczęły krążyć informacje o rozpadzie drużyny. Czołowych graczy kusiły inne kluby polskie i zagraniczne. Jednym z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym okazał się Śliwka o którego mocno zabiegały kluby z całego świata. Sam zawodnik decyzję o swojej przyszłości podjął już w styczniu o czym poinformował jego agent. Do tego momentu nie było jednak wiadomo, na który kierunek zdecydował się siatkarz. Jasne było natomiast, że jego bogata w sukcesy przygoda w ZAKSIE dobiegła już końca.

zmiana otoczenia

Aktualnie Śliwka przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski i skupia swoją uwagę na meczach Siatkarskiej Ligi Narodów i przygotowaniach do igrzysk olimpijskich. Wraz z wygaśnięciem kontraktu w drużynie z Kędzierzyna-Koźla, Śliwkę oficjalnie zaprezentował mistrz Japonii, zespół Suntory Sunbirds. – Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę dołączyć do tak dużego klubu, jakim jest Suntory Sunbirds. Nie mogę się doczekać spotkania z zespołem, sztabem trenerskim, członkami klubu i kibicami. Chcę dać z siebie wszystko na korcie i poza nim, aby pomóc drużynie ponownie odnieść sukces. Do zobaczenia wkrótce – tak Śliwka przywitał się z nowym klubie.

Zobacz również:
Kolejny Polak zagra w Japonii?