A A+ A++

Władze miasta zdecydowały o wyborze oferty, choć jej wartość jest zdecydowanie wyższa od szacunków przedprzetargowych. Aleja rowerowo-spacerowa wzdłuż Wisłoka będzie kosztować prawie 12,5 miliona złotych.

Nowy trakt na wałach przy Wisłoku będzie miał długość ok. 2 km. Jego początek zaplanowano przy lodowisku przy ul. Bursaki. Lewą stroną Wisłoka doprowadzi do kładki pieszo-rowerowej przy ul. Fredry. Po drugiej stronie rzeki rozpocznie się drugi odcinek, który zakończy się przy ul. Cichej. Aleja będzie miała 3,5 metra szerokości – 2 metry będzie zajmować dwukierunkowa ścieżka rowerowa a pozostałą część chodnik dla pieszych.

Budowa stała się możliwa dzięki programowi wspartemu funduszami norweskimi. Budowa alejek jest najkosztowniejszą częścią projektu “Kreujemy + Rozwijamy + Ożywiamy + Stymulujemy + Nakreślamy + Odmieniamy = KROSNO”.

Do wyłonienia wykonawcy potrzeba było dwóch przetargów i dodatkowych ponad 4 milionów złotych. W pierwszym postępowaniu gotowe do podjęcia się inwestycji były dwie firmy. Władze miasta unieważniły postępowanie z przyczyn ekonomicznych – najniższa oferta opiewała na ponad 13,6 mln zł.

W drugim przetargu ofert było pięć. Najniższą cenę – 12 490 035 zł – zadeklarowała krośnieńska spółka AGZ.

Przed otwarciem ofert magistrat poinformował, że zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia 8 177 049 zł.

Po czterech tygodniach od otwarcia ofert magistrat zdecydował o wyborze oferty.

Tomasz Soliński, wiceprezydent Krosna, tłumaczy, że nakłady finansowe na budowę alei wzdłuż Wisłoka zostały zwiększone, ponieważ szacunki były robione jeszcze przed inflacją. – Można powiedzieć, że taniej już nie będzie – zaznacza.

Argumentuje, że tak wysokie koszty związane są przede wszystkim z technologią wykonania traktu, która jest konieczna w przypadku terenów zalewowych. – Żeby nie było tak, że po podwyższonym stanie wód z tej ścieżki nic nie zostanie – mówi.

Dodaje, że projektanci musieli też tak opracować plan, by na jej nawierzchni można było ułożyć zabezpieczenie przed powodzią. – Grunt musi być odpowiednio ustabilizowany – tłumaczy. – Dlatego pod ścieżką będzie kilka warstw betonu.

Wiceprezydent Tomasz Soliński zaznacza, że technologia została uzgodniona z zarządcą wód.

Na tak wysokie koszty inwestycji miała wpływ zaprojektowana infrastruktura towarzysząca. – Aleja ma mieć elementy podnoszące jej funkcjonalność i atrakcyjność – mówi Tomasz Soliński.

Zapowiada, że m.in. w okolicy ul. Legionów powstanie “plac zabaw” z urządzeniem wielofunkcyjnym – dużą piramidą wspinaczkową.

W ramach inwestycji przewidziano też montaż oświetlenia na całej jej długości.

Co ważne, ścieżka będzie poprowadzona tak, by nie krzyżowała się ulicami Niepodległości i Okrzei – będzie poprowadzona pod mostami.

Projekt zakłada też przygotowanie placu i dojazdu do niego, dla miłośników wypoczynku nad rzeką. Ma powstać nieopodal kładki przy ul. Fredry.

Władze miasta są już gotowe do podpisania umowy z wykonawcą. Czekają tylko na uprawomocnienie orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej.

Postępowanie było prowadzone na wniosek jednego z oferentów. – W piątek była rozprawa i KIO w całości odrzuciła argumenty oskarżającego – mówi Tomasz Soliński.

Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał 12 miesięcy na wybudowanie alei rowerowo-spacerowej wzdłuż Wisłoka.

Autor: Tomasz Jefimow

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiblioteka Publiczna podsumowała 2022 rok
Następny artykułLepiej nie ryzykować, gdy budżety nie są z gumy. Decyzja NASA w sprawie sondy Lucy