A A+ A++

W czwartek, 20 lutego br. w sali Konferencyjnej Urzędu Miasta tradycyjnie na początku było spokojnie i niewinnie.

Przewodniczący Rady Miasta Henryk Zienkiewicz otworzył obrady, rutynowo poprosił o zgłaszanie wniosków do porządku obrad, a następnie udzielił głosu delegacji Gminy Sochocin. Dopiero potem nad stołem obrad pojawiły się wypowiedzi typu: „Jest pan wielkim kłamczuchem!” albo: „Coś ta klaka słabo zamówiona…”. W trakcie sesji nie zabrakło m.in. punktu związanego z delegacją płońskich radnych do Izraela, ,,śmierdzącej sprawy”, która jest tematem istotnym i wracającym oraz sprawa dotycząca Wiceprzewodniczącej Rady UM – Aliny Braulińskiej. Ale pozwólmy Radzie się rozkręcić.

 

KRZYSZTOF MARTWICKI

Więcej w najbliższym wtorkowym numerze Extra Płońsk

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUSA: Egzekucja wielokrotnego mordercy. Strażnicy chcieli ułaskawienia
Następny artykuł"Nie ma nic gorszego jak siedzenie całymi dniami na tyłku". Spółka tonie w długach, pracownicy boją się o pracę