O to, czy oglądał to wystąpienie pytał Szymona Hołownię Bogdan Rymanowski. – Słuchałem dłuższej części, ale miałem wybór –albo słuchać bzdur premiera Morawieckiego, albo zasnąć, bo słyszałem je już wcześniej z ust Zbigniewa Ziobry – odpowiedział Hołownia.
– W jakim świetle się dzisiaj stawia naszych partnerów, mówiąc, że zgoda na mechanizm to zgoda na hegemonię, na oligarchów? W jakim świetle to stawia naszych partnerów, którzy się na to zgadzają? – pytał szef formacji Polska2050.
– Widzę z jaką ochotą znowu Ziobro podniósł głowę. Zabrano mu temat aborcji, a przy okazji weta jego politycy opowiadają głupoty o targach dzieci. Prawda jest prosta. Ziobro po raz kolejny stawia ich w szachu i jeśli Morawiecki dostał ultimatum od Ziobry, to pokazuje w jakiej kondycji jest dzisiaj nasza władza – mówił gość Polsat News.
Pytany przez red. Rymanowskiego, co by zrobił gdyby został premierem i wobec jego rządu chciano zastosować mechanizm praworządności, Hołownia odpowiedział: “niech stosują”. – Uczciwi nie mają się czego bać. Ja i mój rząd nie będziemy się mieli czego bać, a mechanizm praworządności będzie nas tylko wspierał. Jeśli ktoś uprawia gangsterkę ustrojową, to niech się boi –tłumaczył.
Czytaj także:
Czarzasty wykluczył Brauna z obrad SejmuCzytaj także:
Kosiniak-Kamysz: Szacun dla Włodzimierza Czarzastego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS