Nie żyje 38-letni mężczyzna, który był na pokładzie samolotu linii Peninsula Airways (zwanych PenAir). Został ranny w czasie czwartkowego, problematycznego lądowania na lotnisku na wyspie Unalaska, z archipelagu Aleutów.
Alaska: samolot wypadł z pasa. Ranni i ofiara śmiertelna
O śmierci 38-latka poinformował prezes Ravn Air Group, firmy, która jest właścicielem PenAir. “W imieniu PenAir, Ravn Air Group i wszystkich naszych pracowników, chcielibyśmy złożyć nasze najgłębsze wyrazy współczucia i kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego pasażera” – napisał w oświadczeniu.
Zmarły mężczyzna był jedną z dwóch najciężej rannych w wyniku dramatycznego lądowania osób. W szpitalu w Anchorage pozostaje drugi krytycznie ranny pasażer, a do lokalnej kliniki trafiło dziewięciu lżej poszkodowanych.
Alaska. Samolot wypadł z pasa. Jedna osoba nie żyje. Jim Paulin / AP
Samolot – Saab 2000 – wyleciał z Anchorage w czwartek, około 15:15 czasu lokalnego. Na jego pokładzie było 39 pasażerow, w tym dziecko poniżej 2 roku życia, oraz trzech członków załogi. Około 15:40, podczas lądowania na lotnisku Unalaska-Dutch Harbor, około 1300 km od Anchorage, maszyna wypadła z pasa. Zatrzymała się około 150 metrów od niego, tuż nad wodą.
Na miejsce wysłano śledczych NTSB – amerykańskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (ang. National Transportation Safety Board). Samolot jeszcze w sobotę ma zostać zabrany z miejsca wypadku. Sam pas startowy nie został zniszczony.
CNN podaje, że w czasie lądowania na Unalaska padał lekki deszcz, widoczność była pogorszona, wiał stały wiatr z prędkością od 38 km/godz. do 50 km/godz. w porywach.
Na pokładzie samolotu znajdowała się m.in. drużyna pływacka ze szkoły średniej w miejscowości Cordova na Alasce. Uczniom i ich opiekunom nic poważnego się nie stało.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS