A A+ A++

PODKARPACIE. Dzisiaj przed południem w biurach poselskich lidera Konfederacji Grzegorza Brauna ogłoszono alarm bombowy po tym, jak do pracowników posła dotarła wiadomość z informacją o podłożeniu bomby. Skandaliczna treść zawierała również pogróżki kierowane do Grzegorza Brauna i jego najbliższych. – Anonimowy szubrawiec swe pogróżki adresuje również do moich najbliższych, dlatego też złożyłem stosowne zawiadomienie z wnioskiem o ściganie – napisał w mediach społecznościowych poseł Braun.

W niedziele do biur poselskich Posła Konfederacji Grzegorza Brauna przesłany został mail z groźbami i informacją o podłożeniu bomby. Policja została powiadomiona i dokonała sprawdzenia biur w Rzeszowie i Krośnie – na szczęście nic nie znaleziono – napisał w mediach społecznościowych Ryszard Skotniczny, członek Inicjatywy Sanockiej.

W biurach poselskich w Rzeszowie, Krośnie i Nisku został ogłoszony alarm.


grafika poglądowa / foto: Ryszard Skotniczny – Fb

Potwierdzam i uzupełniam: podłożenie ładunku wybuchowego, zgodnie z przewidywaniami, policja natychmiast fachowo wykluczyła, ponieważ jednak anonimowy szubrawiec swe pogróżki adresuje również do moich najbliższych, złożyłem stosowne zawiadomienie z wnioskiem o ściganie – dodał na Twitterze Grzegorz Braun.

Wiadomość, która trafiła do biura poselskiego Grzegorza Brauna, oprócz informacji o bombie, zawierała również groźby skierowane do samego posła oraz do jego najbliższej rodziny. W mediach społecznościowych, współpracownik lidera Konfederacji, opublikował treść listu.

źródło: Ryszard Skotniczny – Fb, Grzegorz Braun – Twitter

foto: Ryszard Skotniczny – Fb

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUrząd Skarbowy zajął tokeny NFT w sprawie o oszustwo VAT wyceniane na 7,5 mln zł
Następny artykułWarszawa. Zarzuty i tymczasowe aresztowanie kierowcy Bolta. Miał molestować pasażerkę