W piątek reprezentacja Polski zapewniła sobie awans do baraży, które odbędą się w marcu 2022 roku. Polacy pokonali 4:1 Andorę po dwóch bramkach Roberta Lewandowskiego oraz jednej Kamila Jóźwiaka i Arkadiusza Milika. W innym spotkaniu grupy I Albania przegrała 0:5 z Anglią na Wembley i przez to definitywne straciła szansę na drugie miejsce w grupie.
Sześciu reprezentantom Polski grozi zawieszenie. Muszą być szczególnie ostrożni w meczu el. MŚ z Węgrami
Polska w przypadku zwycięstwa z Węgrami na pewno będzie rozstawiona w pierwszej fazie dwustopniowych baraży, ale zagrożonych pauzą w tym meczu jest aż sześciu piłkarzy z powodu żółtych kartek. Chodzi o Michała Helika, Bartosza Bereszyńskiego, Arkadiusza Milika, Karola Świderskiego, Damiana Szymańskiego oraz Mateusz Klicha, który otrzymał kartkę w piątkowym meczu z Andorą.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Zagrożony jest również Kamil Glik, ale obrońca nie wystąpi z Węgrami. – Nie miałem okazji, żeby się wykartkować. Może nie do końca dobrze to zabrzmi, ale nawet nie było do tego sytuacji, żeby pokusić się o kartkę. Może pod koniec meczu, ale mogło to być na pomarańczową kartkę. Nie wiem, czy wykonałem w tym meczu jakikolwiek faul. Było to trudne “zadanie” – przyznał Glik w rozmowie z Polsatem Sport.
Z kolei Grzegorz Krychowiak z powodu żółtej kartki z Andorą jest teraz zawieszony na starcie z Węgrami. – Uparł się, nie chce dać Krychowiakowi żółtej – śmiał się były prezes PZPN Zbigniew Boniek. Defensywny pomocnik kilkukrotnie faulował rywali, aż w końcu w 60. minucie się tego doczekał. Chwilę później Sousa zdecydował się go zastąpić Karolem Linettym.
Ostatni mecz fazy grupowej el. MŚ Polska – Węgry rozpocznie się 15 listopada o godz. 20:45 na Stadionie Narodowym. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS