Alarm na Allegro! Groźba kar do 2500 zł za sprzedaż tych towarów. Nowe przepisy już od września!

Allegro, największa polska platforma handlowa online, ogłosiła wprowadzenie rygorystycznych przepisów mających na celu zwalczanie sprzedaży podrabianych produktów. Od 2 września sprzedawcy będą musieli zmierzyć się z surowymi karami finansowymi, które mogą sięgnąć nawet 2500 zł za każdy wykryty przypadek naruszenia.

Nowe regulacje dotyczące sprzedaży

Zmiany w regulaminie platformy dotyczą zwłaszcza produktów od znanych marek, takich jak Apple czy Samsung. Sprzedawcy będą zobowiązani do akceptacji nowo wprowadzonych Warunków Ochrony Marek, bez których nie będą mogli oferować produktów tych firm. Allegro zapowiada, że nie zawaha się zablokować sprzedaży i usunąć ofert, które będą budziły podejrzenia o nieautentyczność produktów.

Ograniczenia dla sprzedawców dropshippingowych

Platforma wprowadza także ograniczenia dla sprzedawców korzystających z modelu dropshipping, importujących towary spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, głównie z Chin. Nowe przepisy mają zablokować możliwość oferowania produktów, które nie spełniają europejskich standardów jakości i autentyczności.

Dyrektywa DAC7 a kontrola dochodów

Wprowadzenie dyrektywy DAC7 znacząco zmieni sposób monitorowania przez urzędy skarbowe dochodów generowanych przez platformy cyfrowe. Przepisy te nakładają na operatorów, takich jak Allegro, obowiązek raportowania transakcji. Polskie regulacje w tym zakresie mają wejść w życie już w lipcu 2024 roku, co pozwoli na efektywniejsze ściganie nieprawidłowości podatkowych.

Co to oznacza dla sprzedawców i kupujących?

Dla sprzedawców oznacza to konieczność dostosowania się do nowych zasad i zwiększenia przejrzystości swojej działalności. Kupujący zyskają natomiast większą pewność, że nabywane produkty są autentyczne i spełniają wszystkie normy bezpieczeństwa.

Te radykalne zmiany w polityce Allegro mają na celu ochronę konsumentów oraz zapewnienie uczciwej konkurencji na platformie. Pomimo obaw i wyzwań, jakie niosą, są one krokiem ku bardziej transparentnemu i bezpiecznemu środowisku handlowemu online.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ