Al-Attiyah i Baumel współpracę nawiązali w 2015 roku i od tamtego czasu pozostawali praktycznie nierozłączni. Katarczyk i Francuz tworzyli załogę zarówno w rajdach terenowych, jak i drogowych. Wspólnie aż cztery razy wygrali Dakar, dwukrotnie cieszyli się z mistrzostwa świata w cross-country, a dziewięciokrotnie z tytułu w Rajdowych Mistrzostwach Bliskiego Wschodu.
Do zaskakującego rozstania doszło właśnie przed inauguracją MERC 2024 – Qatar International Rally. Widniejącego na wstępnej liście zgłoszeń Baumela zastąpił Giovanni Bernacchini. 50-letni Włoch gościł już na prawym fotelu Al-Attiyaha w latach 2009-2014. Z kolei w cross-country obowiązki przejmie Edouard Boulanger, ostatnio nawigator Stephane’a Peterhansela.
– Z Giovannim to żadne nowe wyzwanie – przypomniał Al-Attiyah. – Towarzyszył mi przez długi czas i wspólnie zdobyliśmy kilka mistrzostw. W tym roku zdecydowałem, że ponownie chcę mieć go u siebie. Z Mathieu to już nie działało tak, jakbym sobie tego życzył. Nadal jednak mamy dobre relacje, a on jest teraz wolnym pilotem. Zdecydowałem też, kto będzie moim pilotem na Dakar i cross-country.
– W tej chwili nie wiem czy zaliczymy więcej rajdów. Na pewno zrobimy Bliski Wschód. Jednak sponsor Visit Qatar prawdopodobnie chce wystąpić w trzech, czterech rajdach WRC, może w kategorii WRC 2. Być może będą to Portugalia, Sardynia, Grecja. Generalnie to te, które lubię. Będziemy też bardzo zajęci z nowym projektem Dacii.
Al-Attiyah i Bernacchini będą mieć w Qatar International Rally solidną konkurencję. Najpoważniejsi rywale to: Martins Sesks i Renars Francis, Mads Ostberg i Patrik Barth oraz Pierre-Louis Loubet i Loris Pascaud. Rajd ruszy w czwartek.
Polecane video:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS