Aktywistki klimatyczne oblały farbą pomnik Syreny nad Wisłą. Policja zakuła je w kajdanki

8 marca pod pomnikiem Syreny na bulwarach wiślanych Magdalena Biejat, kandydatka lewicy i ruchów miejskich na prezydentkę Warszawy, zorganizowała konferencję, na której przedstawiła swój program dla kobiet. Gdy tylko zakończyła się konferencja, nagle na cokół pomnika weszły dwie dziewczyny. Krzyknęły: “Jesteśmy ostatnim pokoleniem!” i oblały Syrenę pomarańczową farbą. 

Pomnik Syreny nad Wisłą oblany farbą. Aktywistki przewiezione na komisariat

Aktywistki tłumaczyły, że są ostatnim pokoleniem, które może zapobiec skutkom katastrofy klimatycznej, jak i pierwszym, które posiada dostęp do pełnej wiedzy o kryzysie klimatycznym. – Odnosimy się z wielkim szacunkiem do tego pomnika – zapewnił jeden z aktywistów. – Dlatego użyta została farba kredowa, łatwa do zmycia. Nie chcieliśmy niczego zniszczyć ani uszkodzić.

Zgłoś naruszenie/Błąd