– Bardzo nas dotknęły zarzuty o brak szacunku dla hymnu polskiego, jakie pojawiły się w mediach społecznościowych po obchodach bydgoskiego Marca 1981 – mówi Roman Godlewski, przedstawiciel bydgoskiej Brygady Ulicznej Opozycji. – Jako obywatele mający głęboki szacunek dla symboli narodowych, praworządności i z zasady respektujący obywatelskie zobowiązania, nigdy świadomie, celowo i dobrowolnie nie posunęlibyśmy się do łamania prawa i lekceważenia polskiego hymnu, godła czy flagi. Zaistniała w piątek, 19 marca 2021 sytuacja, kiedy czyniony przez nas hałas zagłuszył pierwsze takty Mazurka, była spowodowana nieporozumieniem.
– Po 40 latach Bydgoszcz znowu walczy o Wolność i Demokrację – mówi Karol Słowiński z bydgoskiego KOD-u. – Policja zakłóciła nasze zarejestrowane zgromadzenie i przez cały czas próbowała usunąć nas, przez co brutalnie naruszyła nasze prawo do demonstracji. Doświadczyłem na własnej skórze, że policja to “Bijące serce partii PiS”. Tym, którzy negatywnie komentują nasze manifestacje, jako profanację marcowej rocznicy, chciałbym przypomnieć, że konstytucyjne prawo do pokojowego wyrażania poglądów działa dla wszystkich obywateli. A PiS łamie to prawo bez przerwy, przy pomocy coraz bardziej chętnej policji. Dla mnie osobiście polski hymn jest niezwykle ważny. Gdy się zorientowałem, że jest grany, natychmiast wezwałem wszystkich, by się uciszyli, stanąłem i zdjąłem czapkę. Wszyscy protestujący wtedy zamilkli i stanęli na baczność, to widać na filmach!
Relacja z wydarzenia: TUTAJ
Aktywiści z bydgoskiej Brygady Opozycji Ulicznej wydali oświadczenie w sprawie oskarżeń o profanowanie i zagłuszanie hymnu narodowego w dniu 19. marca 2021 r., podczas obchodów 40. rocznicy Marca 1981:
“Jako przedstawiciele Brygady Ulicznej Opozycji oraz Grupy Lokalnej KOD Bydgoszcz, stanowczo protestujemy przeciwko pomówieniom, że celowo zagłuszaliśmy hymn narodowy podczas pikiety w 40. rocznicę wydarzeń Bydgoskiego Marca, w piątek 19.03.2021 przed Urzędem Wojewódzkim przy ul. Jagiellońskiej w Bydgoszczy.
Oświadczamy, że z powodu ulicznego hałasu oraz tego, który powodowaliśmy sami, nie usłyszeliśmy, gdy orkiestra zaczęła grać polski hymn.
Ulica Jagiellońska jest niezwykle ruchliwa i głośna, przejeżdżają nią tramwaje i setki samochodów. Gdy tylko usłyszeliśmy, że brzmi hymn, natychmiast zaprzestaliśmy używania megafonów oraz wznoszenia okrzyków ,co wyraźnie słychać na nagraniach. W skupieniu wysłuchaliśmy hymnu”.
Pod oświadczeniem, w imieniu aktywistów z Brygady Ulicznej Opozycji i Grupy Lokalnej Komitetu Obrony Demokracji w Bydgoszczy, podpisali się Roman Godlewski i Karol Słowiński.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS