A A+ A++

Przedstawiciele Fundacji Viva! i niemieckiej organizacji PETA planują protesty przed sklepami Reserved i domagają się, aby sieć zrezygnowała z używania kaszmiru, wykorzystywanego w produkcji swetrów czy szalików. Zdaniem aktywistów w Chinach i Mongolii, które odpowiadają za 90 proc. światowej produkcji kaszmiru, dochodzi do rzezi kóz. Organizacje zarzuciły gdańskiej firmie LPP (właściciel Reserved), że chociaż zdaje sobie z tego sprawę, to sprzedaje ubrania z wełną kaszmirską.

LPP szybko zareagowała na te zarzuty. I wyraziła wątpliwości oraz zastrzeżenia co do faktycznych motywów, jakimi kierują się atakujące ją Fundacja Viva! oraz PETA.

LPP: Dlaczego tylko my staliśmy się celem bezpodstawnych ataków?

Gdańska firma podkreśla, że jednym z filarów jej strategii zrównoważonego rozwoju jest kwestia humanitarnego traktowania zwierząt. LPP już w ubiegłym roku ogłosiła, że od 2021 r. wełna (w tym kaszmir) używana do produkcji jej ubrań będzie pochodziła tyko z certyfikowanych i sprawdzonych źródeł, gwarantujących dobro zwierząt.

– Zadeklarowaliśmy, że jeśli nie uda nam się zdobyć tego surowca w ten sposób, zrezygnujemy z dalszego jego stosowania. To stanowisko przekazaliśmy wtedy organizacji PETA. Identyczny mechanizm działania wprowadziliśmy wcześniej odnośnie moheru i od 2020 r. nie używamy go w swoich kolekcjach – podkreśla firma.

W ataku na LPP Fundacja Viva! oraz organizacja PETA wykorzystują w internecie drastyczne obrazy, na których widać przerażone kozy.

– Swetry czy szaliki nie są warte cierpienia kóz, które brutalnie pozbawia się wełny i życia – powiedziała Johanna Fuoß, specjalistka PETA Niemcy ds. wykorzystywania zwierząt w branży odzieżowej. – Nie istnieją etyczne opcje pozyskiwania tego surowca, dlatego wzywamy do rezygnacji z produktów z kaszmirem.

– Te zdjęcia i filmy nie mają związku z marką Reserved. Wykorzystuje się je po to, aby wpłynąć na opinię publiczną i oczernić nasze dobre imię – komentują w LPP i mówią o manipulacji.

W LPP podkreślają również, że atak został skierowany przeciwko firmie, która w porównaniu do innych producentów odzieżowych w niewielkim stopniu wykorzystuje do produkcji kaszmir.

„To poddaje w wątpliwość rzeczywiste zamiary organizacji” – czytamy w niedzielnym oświadczeniu. I dalej: „Jak dotąd Fundacja VIVA nie wyjaśniła dlaczego tylko nasza marka stała się celem jej bezpodstawnych ataków. Rozpoczynając swe nawoływania do udziału w masowych protestach przeciwko naszej marce, wcześniej nie kontaktowała się z nami w tym temacie. Nie otrzymaliśmy informacji, z których farm pochodzą zdjęcia i filmy, co – jeśli farmy należałyby do któregokolwiek z naszych dostawców – pozwoliłoby na naszą zdecydowaną reakcję”.

LPP zawiesza sprzedaż ubrań zawierających kaszmir

Choć w najbliższych kolekcjach marki Reserved kaszmir stanowił minimalny udział (zaledwie 0,007 proc.), gdańska firma zdecydowała się na kolejny krok. Ogłosiła w niedzielę, że do czasu finalizacji umów z certyfikowanymi farmami całkowicie zawiesza sprzedaż ubrań zawierających kaszmir. I zaapelowała do firm odzieżowych do podjęcia wspólnych działań na rzecz odpowiedzialnego pozyskiwania tego surowca.

„Porozumienie branżowe znacząco wspomoże i przyspieszy edukację farmerów i zwiększanie standardów humanitarnego traktowania zwierząt” – czytamy w piśmie LPP.

Firma wyraziła w nim również „oburzenie brakiem etyki i manipulacją ze strony Fundacji VIVA”.

– Mamy wątpliwości co do prawdziwych pobudek, którymi kieruje się ta organizacja oraz jej rzeczywistej troski o dobro zwierząt. W związku z tym rozważamy możliwość wstąpienia na drogę prawną przeciwko Fundacji VIVA, która z nieznanych nam powodów postanowiła oczernić dobre imię marki Reserved, powołując się fałszywie na kwestie obrony zwierząt – czytamy w oświadczeniu.

Akcje uliczne planowane przez aktywistów mają się odbyć w siedmiu miastach: Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach, Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Gdańsku.

Odzież dla trzech kontynentów

LPP jest polską firmą rodzinną, jedną z najdynamiczniej rozwijających się w branży odzieżowej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Przez ponad 25 lat z sukcesem prowadzi działalność w Polsce i za granicą, sprzedając dziś kolekcje na 25 rynkach, w tym w tak prestiżowych stolicach jak Londyn, Berlin, Tel Awiw czy Moskwa.

LPP zarządza pięcioma markami modowymi: Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay. Posiada sieć ponad 1700 salonów sprzedaży o łącznej powierzchni ponad 1 mln m2. Oferta online kolekcji marek dostępna jest na 30 rynkach. W oparciu o globalną sieć zaopatrzenia polski producent odzieży dystrybuuje rocznie przeszło 200 mln sztuk odzieży na trzy kontynenty.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułElton John ma zapalenie płuc
Następny artykułStudniówka 2020 łaskiej „mundurówki”. (GALERIA)