A A+ A++

Paulina Holtz jest córką znakomitej, doskonale wszystkim znanej aktorki Joanny Żółkowskiej. Mało kto natomiast wie, kim jest ojciec gwiazdy „Klanu”. A mężczyzna przed laty bardzo cenionym filmowcem – współpracował m.in. z Andrzejem Wajdą, Krzysztofem Zanussim i Markiem Piwowskim, zagrał w ponad 20 filmach, zajmował się też reżyserią castingów. Córka zawsze była i wciąż jest dla niego najważniejsza.

Kiedy Paulina Holtz pojawiła się na świecie, jej mama stała dopiero na początku swej zawodowej drogi, ale dla córki gotowa była zrezygnować z kariery, bo – jak po latach wyznała w rozmowie z “Galą” – “wszystko wtedy kręciło się wokół dziecka”. 

Na szczęście nie musiała z niczego rezygnować, bo jej partner – Witold Holtz – chętnie i z wielkim zaangażowaniem zajmował się Pauliną.

“Mama dawała mi dużo wolności, obserwując mnie z pewnej odległości. Była jednak na tyle blisko, że nigdy nie czułam się samotna” – wspominała Paulina Holtz w wywiadzie dla “Echa Dnia”.

Paulina Holtz: Ojciec zawsze miał dla niej czas

Ponieważ Joanna Żółkowska całe przedpołudnia spędzała na próbach w teatrze, a co wieczór grała na scenie, większość obowiązków przejął ojciec.

“Ojciec pracował w domu” – potwierdziła Paulina na łamach “Pani domu”.

Witold Holtz to doskonale znany w tzw. branży reżyser i aktor. Przed kamerą zadebiutował w 1968 roku rolą Witka w filmie Andrzeja Wajdy “Wszystko na sprzedaż”. Wkrótce potem zagrał też u Janusza Majewskiego i w kolejnym obrazie Wajdy “Krajobraz po bitwie”. Aktorstwo szybko przestało mu wystarczać, więc zajął się reżyserią. Zaczynał od asystowania Janowi Rybkowskiemu na planie “Albumu polskiego”, później współpracował z najwybitniejszymi polskimi reżyserami.

Ojciec nauczył Paulinę otwartości na innych ludzi i ciekawości świata. W każdy weekend zabierał ją na targ staroci albo na skarpę przy Zamku Ujazdowskim, gdzie godzinami grzebali w ziemi w poszukiwaniu “skarbów”.

“To, że pasjonują mnie stare przedmioty i archeologia, ty sprawka taty. Zaraził mnie też miłością do gór” – opowiadała gwiazda “Klanu” w rozmowie z “Echem Dnia”, dodając, że gdy jej rodzice się rozstali (miała wtedy 13 lat), każde spotkanie z ojcem było dla niej cudowną przygodą.

“On był świętem, mama codziennością. To były dwie różne bajki” – stwierdziła w cytowanym wyżej wywiadzie.

Paulina Holtz: Podziwia mamę i ojca za to, że potrafili rozstać się w zgodzie

Joanna Żółkowska i Witold Holtz, chociaż już ponad 30 lat nie są razem, wciąż się przyjaźnią i na swój sposób kochają. Joanna doskonale pamięta, jak ciężko było jej poinformować córkę, że rozstaje się z jej tatą.

“Zależało nam, żeby ona przeszła przez nasz rozwód czystą nogą. Powiedzieliśmy jej, że to niczego nie zmienia w naszym stosunku do niej, że kochamy ją tak, jak kochaliśmy, że to nie ma w ogóle z nią nic wspólnego” – wyznała “Gali”.

Paulina twierdzi, że faktycznie – oprócz tego, że rodzice przestali mieszkać razem – niewiele się w relacjach między nimi zmieniło. Dla niej najważniejsze było, że wciąż była dla nich na pierwszym miejscu.

“Nie było konfliktów, posługiwania się mną do załatwiania spraw między sobą. Na początku na pewno był moment zawirowania, ale bardzo szybko życie zaczęło wyglądać normalnie” – opowiadała dziennikarce “Pani domu”.

Paulina Holtz: Rodzice są dziś jej dobrymi przyjaciółmi

Paulina Holtz nie kryje, że była bardzo zaborczym dzieckiem, przyzwyczajonym, że wszyscy wokół niej skaczą. Żartuje, że zdarzało się jej “gwiazdorzyć”, ale mama szybko sprowadzała ją na ziemię.

“Była dziewczynką, z którą można było się dogadać, ale miała swoje pomysły i bywała uparta. Ona zawsze dobrze wiedziała, czego chce, i śmiało po to sięgała” – wspominała Joanna Żółkowska na łamach “Gali”.     

Dziś Paulina Holtz przyjaźni się i z mamą, i z ojcem. Z obydwojgiem rodziców ma doskonały kontakt, obydwoje są po uszy zakochani w jej córkach – 17-letniej Antoninie i młodszej od niej o roku Marcysi. Wnuczki są ulubienicami dziadków, a zwłaszcza Witolda Holtza, który świata poza nimi nie widzi, jak przed laty nie widział poza córką. 

Przeczytajcie również:

Siostry Lubicz wyglądają jak bliźniaczki. Holtz i Paschalska nie do poznania!

Paulina Holtz mieszka w domu bez kuchni. Pozbyła się też mebli

Źródła:

1. Wywiady z P. Holtz: “Echo Dnia” (wrzesień 2004), “Viva!” (maj 2004), “Pani domu” (listopad 2009)

2. Wywiad z P. Holtz i J. Żółkowską, “Gala” (maj 2016)

3. Biogram W. Holtza w serwisie sfp.org.pl

Źródło: AIM

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzczepienia przeciw HPV dla dzieci – Klucz do zdrowia w dorosłym życiu
Następny artykułProducent amunicji i rakiet zainwestuje blisko 600 mln zł. “Chodzi o zwiększenie mocy obronnych”