A A+ A++
Akcje PZU wspiera zapowiedź wysokiej dywidendy i szansa na poprawę wyników [Analiza]
fot. Jaap Arriens / / FORUM

Akcje PZU na warszawskiej giełdzie wyceniane są najwyżej od roku, a sprzyja im zapowiedź wypłaty wysokiej dywidendy, spodziewana poprawa wyników Pekao i Alior Banku oraz wyniku z działalności ubezpieczeniowej – uważają analitycy. Ich zdaniem, w kolejnych latach dywidenda nie będzie już tak wysoka, ale i tak powinna być bliżej górnej granicy widełek 50-100 proc.

“Wiele czynników złożyło się w ostatnich miesiącach na poprawę sentymentu wokół spółki” – powiedział PAP Biznes analityk Ipopema Securities Łukasz Jańczak.

Analityk wskazał na plan wypłaty przez PZU wysokiej dywidendy, co jednak – jego zdaniem – mogło być oczekiwane.

“Plan wypłaty przez PZU wysokiej dywidendy nie powinien być zaskoczeniem po grudniowej decyzji KNF, który umożliwił ubezpieczycielom jej wypłatę. Było wiadomo, że jeżeli PZU się na nią zdecyduje, to będzie mogło wypłacić 3 zł, a nawet 4 zł na akcję. Spółka zdecydowała się na wypłatę w środku tego przedziału, co jest – moim zdaniem – dobrą decyzją. Rekomendacja zarządu wspiera kurs, ale częściowo było to w oczekiwaniach” – powiedział Jańczak.

W połowie maja zarząd PZU zarekomendował przeznaczenie na wypłatę dywidendy za 2020 rok łącznie 3 mld zł, co daje 3,5 zł dywidendy na akcję. Decyzję w sprawie podziału zysku podejmie ZWZ ubezpieczyciela zwołane na 16 czerwca. Jeśli ZWZ zgodzi się na taki podział zysku, będzie to druga najwyższa w historii PZU wypłacona dywidenda.

Tak wysoka dywidenda wynika z braku jej wypłaty za 2019 rok. Obecnie na dywidendę trafić mają środki z lat 2019 i 2020. W 2019 roku PZU wypłaciło 2,8 zł dywidendy na akcję z zysku za 2018 rok.

Zdaniem rozmówców PAP Biznes, PZU powinien w kolejnych latach wypłacać atrakcyjne dywidendy, choć już nie tak wysokie.

W nowej strategii PZU do 2024 roku ubezpieczyciel zakłada wypłatę od 50 do 100 proc. skonsolidowanego zysku netto.

“Spodziewamy się dywidendy bliżej górnej granicy widełek, gdyż po doświadczeniach w przejmowaniu Pekao i Aliora spółka będzie raczej mniej entuzjastycznie podchodziła do kolejnych akwizycji. Wyższa dywidenda na pewno też się przyda Skarbowi Państwa” – powiedział dyrektor inwestycyjny MMPrime TFI Seweryn Masalski.

“Myślę, że w kolejnych latach PZU powróci do tradycyjnej wypłaty dywidendy, czyli przeznaczania na nią wysokich kilkudziesięciu procent zysku. Nie widać obecnie żadnych dużych celów akwizycyjnych, a sam rozwój organiczny nie wymaga zostawiania w spółce znacznego kapitału” – dodał Jańczak.

Masalski ocenił, że kursowi PZU sprzyja stosunkowo niska wycena, zwłaszcza w stosunku do dywidendy, jednocześnie zauważył, że notowania ubezpieczyciela wciąż są niżej niż przed pandemią.

“PZU całkiem dobrze poradziło sobie w czasie pandemii. Wpływ pandemii był niezależny od spółki – recesja obniżyła przychody, jednak zyski spadły już proporcjonalnie mniej. Udział w rynku ubezpieczeń życiowych nawet się poprawił” – powiedział Masalski.

Zdaniem Jańczaka, wraz z poprawą sytuacji związanej z pandemią, poprawiać się też powinny wyniki biznesu ubezpieczeniowego PZU.

“Warto zauważyć, że wychodzenie z lockdownu i powrót do +normalności+ spowoduje, iż wyniki na działalności ubezpieczeniowej powinny się stopniowo poprawiać. Spodziewam się, że po I kwartale będziemy obserwować poprawę w segmencie życiowym, a później też w segmencie majątkowym” – powiedział Jańczak.

Grupa PZU ma 31,9 proc. akcji Alior Banku oraz 20 proc. akcji Banku Pekao. Wskutek pandemii wyniki tych banków w 2020 roku znacznie się pogorszyły – Alior zanotował 311,2 mln zł straty netto, a zysk Pekao wyniósł 1,1 mld zł, był więc o 49,1 proc. niższy niż rok wcześniej.

Zdaniem analityków, w 2021 roku wyniki tych banków powinny mieć pozytywny wpływ na zyskowność całej grupy.

“Wpływ wyników Pekao czy Aliora jest dużo mniejszy niż z samej działalności ubezpieczeniowej, ale na pewno poprawa perspektyw wynikowych Pekao, a przede wszystkim Aliora, powoduje, że perspektywy wyników PZU też są nieco lepsze” – powiedział Jańczak.

Dariusz Świniarski, zarządzający z Zespołu Zarządzania Portfelami Skarbiec TFI zwrócił uwagę, że problem hipotecznych kredytów walutowych, z czym boryka się większość sektora bankowego, w zasadzie nie dotyczy banków, których akcje posiada PZU.

“Po skokowym spadku rynkowych wycen Alior Banku i Pekao w 2020 roku w wyniku pandemii, obecnie obydwa banki są na wzrostowej ścieżce. Ich kursy wzrosły znacząco w 2021 roku, co niweluje ryzyko kolejnych odpisów na utratę wartości aktywów Pekao będących na bilansie PZU, jak miało to miejsce w ubiegłym roku” – powiedział Świniarski.

Zwrócił uwagę, że nowa strategia PZU nie przewiduje łączenia Aliora z Pekao, o czym wcześniej spekulował rynek.

“Obecnie zarząd PZU planuje realizować potencjał współpracy z bankami przy zachowaniu ich odrębności i utrzymaniu ich profilu. Współpraca ma zaowocować 3-krotnym wzrostem skumulowanej wartości składki przypisanej brutto na koniec 2024 roku. W tym kontekście strategiczny cel osiągnięcia kontrybucji 0,8 mld zł przez aktywa bankowe do wyniku netto grupy PZU wydaje się ambitny, ale do zrealizowania” – powiedział Świniarski.

Wraz z wybuchem pandemii akcje PZU zaczęły tracić na wartości, dołek notowań osiągnęły w październiku 2020 roku, kiedy kosztowały 20,27 zł.

Od listopada akcje PZU zaczęły dynamicznie zyskiwać na wartości; w grudniu, kiedy KNF dopuściła możliwość wypłaty przez ubezpieczycieli dywidendy, trend ten był kontynuowany.

Początek 2021 roku przyniósł stabilizację notowań, do kolejnej zwyżki kursu doszło w marcu i w maju. Ta ostatnia wywindowała w piątek, 21 maja, walory ubezpieczyciela do poziomu 35,6 zł, czyli najwyższego od roku.

Od początku 2021 roku akcje PZU zdrożały blisko 9 proc.

W czwartek PZU przedstawi raport za I kwartał 2021 roku. Analitycy oczekują, że ubezpieczyciel opublikuje dobre wyniki. Z ankiety PAP Biznes wynika, że spodziewają się, iż zysk netto grupy wyniesie 850 mln zł. Zgodnie z oczekiwaniami zysk będzie ponad 600 proc. wyższy niż rok wcześniej, kiedy to wyniki PZU obciążył dodatkowy odpis na Alior Bank w wysokości 516 mln zł, ale też 18 proc. wyższy niż w IV kwartale 2020 roku. (PAP Biznes)

seb/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLoteria Narodowego Programu Szczepień. Można wygrać milion lub hybrydę
Następny artykułKatowiczanin rzucał kamieniami w przejeżdżające samochody. Gryzł też policjantów