A A+ A++
Fot. Pixabay.com

19 listopada 2020

Na terenie Wrocławia za zanieczyszczenie powietrza w 60% odpowiadają piece i kominki. Ich wymiana jest już nie tylko godną pochwały praktyką, która sprzyja mniejszemu zanieczyszczeniu powietrza, ale również koniecznością, która pośrednio wynika z przepisów uchwały antysmogowej, obowiązującej na terenie Wrocławia od 2018 r. Do kiedy i w jakich kominkach będziemy mogli palić?

Od 1 lipca 2018 r. obowiązuje mieszkańców zakaz stosowania m.in. węgla brunatnego, mułów węglowych czy węgla kamiennego w postaci miału. Nowo uruchomione kotły – z pewnymi wyjątkami – mogą natomiast jedynie spalać paliwa, takie jak gaz lub lekki olej opałowy.

Kolejne zasady wejdą w życie za cztery i osiem lat. Piece 1. i 2. klasy oraz piece pozaklasowe (tzw. kopciuchy – np. piece typu „koza”, piece kaflowe) – można będzie użytkować tylko do        1 lipca 2024 r., natomiast piece 3., 4. i 5. klasy oraz spełniające wymagania ekoprojektu – do    1 lipca 2028 r.

Czytaj także: Wymień piec bez wkładu własnego i uniknij kary

– Wyjątkiem są miejsca, gdzie nie można doprowadzić sieci ciepłowniczej lub gazowej, musi to jednak potwierdzić operator sieci. W takiej sytuacji będziemy mogli korzystać z pieca na paliwa stałe pod warunkiem, że piec spełnia wymagania ekoprojektu. Jeżeli dostęp do sieci ciepłowniczej lub gazowej się pojawi – piec trzeba będzie zlikwidować – wyjaśnia Anita Luda, wrocławski doradca energetyczny.

Kominki rekreacyjne

Powyższe zasady dotyczą również tzw. kominków rekreacyjnych. Od 1 lipca 2018 roku wszystkie istniejące kominki rekreacyjne, które nie są podstawowym źródłem ciepła w lokalu i nie rozprowadzają ciepła, muszą spełniać wymagania tzw. Ekoprojektu w zakresie spełniania norm emisji pyłów. Jeżeli ich nie spełniają, aby można było ich używać, muszą mieć zainstalowane specjalne elektrofiltry.

– Nie ma konieczności likwidacji wszystkich kominków rekreacyjnych. Do 30 czerwca 2018 r. należało wyłączyć z użytku kominki rekreacyjne, z których emisja cząstek stałych przekracza graniczne wielkości emisji określonych Ekoprojektem. Od 1 lipca 2018 r. można używać kominków, których maksymalna emisja pyłów spełnia wymagania Ekoprojektu. Żeby spełniały one normy emisji można doposażyć je w tak zwany elektrofiltr, czyli urządzenie redukujące emisję pyłu – podkreśla Michał Brożyna, wrocławski doradca energetyczny.

Fot. Pixabay.com

W kominku wolno spalać jedynie suche drewno, którego wilgotność nie przekracza 20%. Aby uzyskać tę samą porcję energii, wilgotnego drewna trzeba spalić nawet dwa razy więcej niż suchego, co przekłada się na wyższe koszty ogrzewania, ponadto prowadzi to do znacznej emisji substancji szkodliwych dla zdrowia.

Czasowy zakaz palenia

Pamiętajmy o tym, że istnieje także możliwość wprowadzenia czasowego zakazu palenia w kominkach w celach rekreacyjnych (używane nie w celach stałego ogrzewania pomieszczeń – przyp. red.). Może on zostać wprowadzony dla danego obszaru w sytuacji ogłoszenia 2 lub 3 poziomu zagrożenia zanieczyszczenia powietrza przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego

Na stronie internetowej w zakładce monitoring, przekroczenia zanieczyszczeń powietrza umieszczane są powiadomienia o przekroczeniu określonych poziomów na terenie danej strefy (np. miasto Wrocław, strefa dolnośląska).

Obostrzenie to wprowadzono w Planie Działań Krótkoterminowych, który jest częścią „Programu ochrony powietrza dla stref w województwie dolnośląskim, w których w 2018 r. zostały przekroczone poziomy dopuszczalne i docelowe substancji w powietrzu wraz z planem działań krótkoterminowych”, zatwierdzonego 16 lipca 2020 r. przez Sejmik Województwa Dolnośląskiego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrak koncentracji w obronie decyduje o stracie punktów z Puszczą
Następny artykułPunkt do testów na COVID-19 na wrocławskim lotnisku