We wtorek 23 marca br. pływający pod banderą Panamy 400-metrowy kontenerowiec Ever Given, którego armatorem jest tajwańska firma Evergreen Marine obrócił się bokiem i osiadł na mieliźnie w wąskim przesmyku Kanału Sueskiego, ok. sześciu kilometrów od jego południowego wejścia, w pobliżu Suezu.
Sparaliżowanie tej kluczowej drogi morskiej już odbiło się na cenach ropy naftowej i transportu morskiego na świecie, a ewentualne dalsze przedłużenie blokady może poważnie zakłócać światowy handel i łańcuchy dostaw. Przez kanał przepływa około 10 proc. światowego handlu, szlak jest szczególnie ważny dla transportu ropy surowców i paliw między Azją a Europą.
W niedzielę 28 marca na przejście przez Kanał Sueski oczekiwało już co najmniej 369 statków. To niespotykane nagromadzenie uwieczniono na zobrazowaniach satelitarnych przekazywanych wartkim strumieniem z rozmaitych prywatnych i narodowych konstelacji obserwacji Ziemi. Są wśród nich dane z europejskiego programu Copernicus, a także rosyjskie zobrazowania z satelity Resurs-P. Próbkę tych ostatnich ujawnił na swoim profilu w mediach społecznościowych szef państwowego przedsiębiorstwa Roskosmos, Dmitrij Rogozin. Dodatkowo, własne zdjęcia z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przesłał też rosyjski kosmonauta Siergiej Kudź-Swierczkow.
Суэцкий канал, съёмка спутником “Ресурс-П”. Суперконтейнеровоз пока не мели. pic.twitter.com/6iWvmZJSkO
— РОГОЗИН (@Rogozin) March 28, 2021
Tymczasem w miejscu wystąpienia incydentu zgromadzono znaczące zasoby i sprzęt mające jak najszybciej zaradzić trudnej sytuacji – jednak przynajmniej do późnej niedzieli 28 marca nie przyniosły one oczekiwanego rozwiązania. Prace nad odblokowaniem i ściągnięciem statku z mielizny obejmują m.in. rozkopywanie i pogłębianie koryta wokół jego dziobu oraz próby sprowadzenia jednostki na głębsze wody odpowiednimi holownikami. W realizacji tego zadania pomocne są naturalne przypływy.
Tak się składa, że noc z niedzieli na poniedziałek (z 28 na 29 marca) jest momentem wystąpienia księżycowej pełni. Podczas tego zjawiska, Księżyc wraz z Ziemią i Słońcem – ustawione w jednej linii – potęgują swoim jednakowo ukierunkowanym oddziaływaniem grawitacyjnym skalę naturalnego przypływu. Wówczas (jak również podczas nowiu) następuje spiętrzenie fali, zwane pływem syzygijnym. Natomiast, gdy wpływ Słońca i Księżyca nie kumuluje się (Księżyc, Ziemia i Słońce tworzą kąt prosty), pływy są najsłabsze (tzw. pływ kwadraturowy).
Przeciętny czas między kolejnymi przypływami wynosi 12 godzin i 27 minut. Na podstawie długoletnich obserwacji oraz obliczeń astronomicznych oblicza się czas i wielkość pływów dla poszczególnych punktów, przede wszystkim uczęszczanych portów. Wielkości te są podane w odpowiednich urzędowych publikacjach, tzw. tablicach pływów (ang. Tide Tables).
Jak donosi agencja Associated Press, w powiązaniu z oczekiwaną pełnią Księżyca, naczelny pilot Zarządu Kanału Sueskiego (SCA) zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie działań podejmowanych na przełomie niedzieli i poniedziałku przy uwalnianiu kontenerowca Ever Given. Dodał, że w tym czasie zorganizowano dwie próby przekierowania statku z powrotem na tor wodny. Jak podkreślił, w przypadku braku rezultatów tych operacji, jako konieczne zostanie rozważone częściowe rozładowanie jednostki.
Prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi zarządził w tym czasie już przygotowania do rozładowania statku. Taka możliwość jest też rozważana przez właściciela kontenerowca i specjalistów pracujących przy akcji ratunkowej. Szef SCA powiedział, że spedytorom dotkniętym blokadą tego jednego z najważniejszych morskich szlaków handlowych świata zostaną zaoferowane zniżki. Dodał, że wierzy, że śledztwo wykaże brak winy SCA w wystąpieniu całej sytuacji.
Wcześniej w niedzielę informowano, że na miejsce zablokowania kontenerowca zmierzają dwa ciężkie holowniki (pierwsze doniesienia medialne o ich dotarciu na miejsce zaczęły spływać w poniedziałek nad ranem). Jeszcze tego samego dnia prezes SCA, generał broni Osama Rabie powiedział w egipskiej telewizji Extra News, że dotychczasowe prace przyniosły już pewne efekty, przyznał jednak, że nie może określić, kiedy kanał zostanie odblokowany. “Ster się nie ruszał, a teraz już działa, śruba okrętowa pracuje, pod dziobem nie było wody, teraz już jest” – wyjawił na temat postępów akcji.
Dalsze działania może jednak opóźnić to, że część nabrzeża kanału (pod dziobem statku), która jest pogłębiana, posiada skaliste podłoże. Agencja Reutera podaje w tym kontekście, że cały czas nie jest do końca jasne, na jakiego rodzaju podłożu utknęła ustawiona obecnie w poprzek kanału jednostka, a od tego zależy, jak szybko uda się uwolnić statek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS