A A+ A++

Do wypadku doszło w rejonie Przełęczy pod Kopą Kondracką, gdzie urazu nogi doznał narciarz skiturowy. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin i zakończyła się dopiero w piątek wieczorem.

– Zgłoszenie do centrali TOPR dotarło za pomocą aplikacji “Ratunek”.  Z powodów trudnych warunków pogodowych nie można było do akcji użyć śmigłowca ratunkowego. W tej sytuacji z centrali na pomoc wyruszyło 11 ratowników, którzy po dotarciu na miejsce opuścili poszkodowanego narciarza w noszach typu SKED w rejon tzw. Kamienia, skąd dalej skuterem śnieżnym i samochodem przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala – relacjonują ratownicy TOPR.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMüller: Nie jestem optymistą co do szybkiego zakończenia negocjacji ws. KPO
Następny artykułRosja skompromitowała się w terenie. Eksperci: Putin może planować eskalację cyberwojny