Nieletnia uciekinierka z ośrodka wychowawczego i towarzyszący jej dorosły mężczyzna postanowili noc z 16 na 17 grudnia spędzić w tramwaju, który zjechał do zajezdni na Woli. Ochrona nie mogła na to pozwolić i wezwała strażników miejskich.
Dochodziła północ, gdy funkcjonariusze IV Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie z zajezdni tramwajowej przy ulicy Skierniewickiej o dwóch osobach, które nie chciały opuścić tramwaju. Jego motorniczy skończył już pracę, ale w żaden sposób nie mógł przekonać niesfornych pasażerów by opuścili wagon. Strażnicy zastali w pojeździe pracowników ochrony oraz nieletnią i nietrzeźwego dorosłego mężczyznę. 41-letni pasażer zachowywał się agresywnie i był wulgarny. Nie reagował na polecenia strażników.
Zdecydowano, że zostanie przewieziony do SOdON. Mężczyznę umieszczono go w przedziale przewozowym radiowozu. Wówczas towarzysząca mu nieletnia wyjaśniła, że uciekła z ośrodka wychowawczego znajdującego się na terenie województwa mazowieckiego. Strażnicy wezwali patrol policji, któremu przekazano dziewczynę. Dorosłego pasażera przewieziono na ulicę Kolską. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Miał 2 promile (0.95 mg/l) alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędził w Stołecznym Ośrodku dla Nietrzeźwych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS