A A+ A++

Znęcanie się nad osobą najbliższą, znieważenie policjantów oraz uszkodzenie pomieszczenia policyjnego i szpitalnych drzwi – to przestępstwa, za które odpowie 18-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego. Policjanci wydali wobec niego nakaz natychmiastowego opuszczenia miejsca zamieszkania. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Kilka dni temu patrol policji z posterunku w Pilawie został wezwany do awanturującego się 18-latka. W trakcie interwencji domowej funkcjonariusze ustalili, że zgłaszająca kobieta nie może poradzić sobie z nietrzeźwym synem, który wyzywa ją słowami wulgarnymi, demoluje mieszkanie i jest agresywny. Mężczyzna nie zamierzał stosować się do poleceń mundurowych. Konieczna była decyzja o doprowadzeniu go do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

18-latek nie przestał się awanturować nawet wówczas, gdy był już wyprowadzany z mieszkania i cały czas wyzywał funkcjonariuszy. Policjanci przewieźli go do szpitala na badanie lekarskie. Również tam zatrzymany zachowywał się agresywnie i uszkodził drzwi oddziału ratunkowego. Po badaniach nastolatek trafił prosto do aresztu. Swoją złość wyładował także na pomieszczeniu, w którym został umieszczony. W policyjnej celi uszkodził stół i pryczę.


18-latek usłyszał już cztery zarzuty. Odpowie za znęcanie się nad rodziną, znieważenie policjantów i uszkodzenie mienia. Dodatkowo policjanci, chroniąc osobę dotkniętą przemocą domową, zastosowali wobec agresora nakaz natychmiastowego opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Garwolin

fot. arch.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski trener pracujący w Szwecji: Oni czują się skrzywdzeni i patrzą tylko na Lewego
Następny artykułNie zagra w TVP. Wiadomo, dlaczego. Kolejne szczegóły w sprawie