Od początku pandemii, czyli od marca zeszłego roku, większość dzieci i młodzieży – z pewnymi przerwami – uczy się zdalnie. Jak się okazuje taka forma lekcji doskwiera nie tylko uczniom, lecz także rodzicom. O swoich bolączkach związanych ze szkołą online opowiedzieli Agata i Piotr Rubikowie.
Żona kompozytora nie ukrywa, że jest przeciwniczką zdalnego nauczania. W wywiadzie dla “Świat&Ludzie”, mama dwóch córeczek w bardzo emocjonalnych słowach powiedziała, co o nim sądzi.
– Współczujemy wszystkim dzieciakom, które muszą siedzieć tyle przed komputerem. Po zajęciach są bardzo zmęczone i bywają rozdrażnione” – stwierdziła Agata Rubik.
Okazuje się zresztą, że dzieci Rubików bardzo źle znoszą zajęcia online:
– Bolą je głowy i narzekają na kłopoty z koncentracją. Zaraz po zajęciach staramy się tak im zorganizować czas, żeby mogły odpocząć.
Rubik bardzo krytycznie wypowiedziała się również o systemie oświaty, który – jej zdaniem – dalej nie radzi sobie z nauczaniem w czasie pandemii. Według modelki pedagodzy są niewystarczająco przygotowani do prowadzenia lekcji przez internet.
– Na początku rodzice praktycznie zastępowali nauczyciela. I to nie było dobre. Teraz jest zdecydowanie lepiej i praktycznie nie angażujemy się już w szkołę online. Nie zmienia to faktu, że bardzo żałujemy dzieci, które muszą dojrzewać w tak ciężkich czasach – wyznała rozżalona Rubik.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS