Agata Młynarska poinformowała swoich fanów, że w ostatnich tygodniach miała bardzo napięty grafik w związku z aktywnościami zawodowymi. Jak się okazało, nie pozostało to bez wpływu na stan zdrowia dziennikarki. „Po wielu tygodniach pracy non stop, nagrywania »Bez Tabu«, spotkań z dystansem społecznym bez dystansu emocjonalnego, bo się nie dało, protestach, manifestacjach i codziennej telepce związanej z tym, co się dzieje w Polsce i na świecie, padłam na całej linii” – napisała.
Agata Młynarska trafiła do szpitala. „Nie ma szans, żebym się poddała”
„Znów szpital, znów wpadka. Tym razem astma, fantastyczny zespół dziewczyn z Łódzkiego szpitala zdziałał cuda i jestem na prostej. Nie ma szans, żebym się poddała. I zdaje się, że moja choróbka zaczyna to rozumieć. Spotkały się dwie twarde przeciwniczki!” – czytamy.
W dalszej części wpisu na Instagramie dziennikarka poinformowała, że ma dobrą opiekę i odpoczywa. „Teraz z pomocą wielu dobrych i fachowych dusz, oddycham, siedzę, czytam, piję soczek i odpoczywam. 30 stycznia będę jak nówka sztuka nieśmigana! I zawołam ze sceny w Warszawie – »tak się bawi, tak się bawi stolica!«. Bo WOŚP gra do końca świata i jeden dzień dłużej, więc my też i to mnie trzyma przy życiu. Bibi nie odpuści!” – napisała Agata Młynarska na zakończenie.
instagramCzytaj też:
Magdalena Ogórek ma koronawirusa. „Każde wyjście z łóżka to teraz mała wyprawa na Mont Blanc”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS