Lotnisko w Kandaharze na południu Afganistanu padło ofiarą ataku bojowników talibskich w nocy z soboty na niedzielę. Użyto co najmniej trzech rakiet – poinformował rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid. Dodał, że celem było udaremnienie nalotów przeprowadzanych przez siły afgańskiego rządu.
– Port lotniczy Kandahar był naszym celem, ponieważ wróg wykorzystywał je jako centrum do przeprowadzania nalotów na nas – powiedział Reuterowi rzecznik talibów.
ZOBACZ: USA. Giganci internetu poszerzają listę treści uznawanych za terrorystyczne
Przedstawiciele afgańskiego rządu poinformowali, że w wyniku ataków rakietowych zawieszono wszystkie loty do i z Kandaharu, a pas startowy został częściowo uszkodzony. Nie ma informacji o ofiarach.
“Najcięższe walki od 20 lat”
Wcześniej w niedzielę serwis BBC informował, że talibowie wkroczyli do części Kandaharu. Jeden z deputowanych w Kandaharze Gul Ahmad Kamin powiedział, że miasto jest poważnie zagrożone zajęciem przez talibów, ponieważ dziesiątki tysięcy ludzi zostało już przesiedlonych i zbliża się katastrofa humanitarna.
Jego zdaniem sytuacja pogarsza się z godziny na godzinę, a walki w mieście są najcięższe od 20 lat. Jak dodał, talibowie postrzegają teraz Kandahar jako punkt centralny; miasto, które chcą uczynić swoją tymczasową stolicą. – Jeśli Kandahar upadnie, to pięć lub sześć innych prowincji w regionie również zostanie utraconych – stwierdził Gul Ahmad.
wka/PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS