A A+ A++

Konkurs na dotacje dla firm dotkniętych przez pandemię od początku budził wiele emocji. Przedsiębiorcy krytykowali, że zastosowano kryterium „kto pierwszy, ten lepszy”. Ich zdaniem o przyznaniu sporej dotacji (między 23 a ponad 150 tys. zł) decydowały sekundy, a nie kondycja firmy po pierwszej fali koronawirusa.

Pierwszy nabór unieważniono, tłumacząc się problemami technicznymi i przeciążonymi serwerami. Drugi z kolei rozstrzygnięto, ale wielu właścicieli firm było niezadowolonych. Bo ubiegali się w sumie o ponad 430 mln zł, a marszałek przeznaczył na konkurs zaledwie 40 mln zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFantastyczna nowina z nowotomyskiej biblioteki!
Następny artykułPrezes NBP: Bank centralny skupuje aktywa wg potrzeby