Firma znana pod nazwą SUP3R5 całkowicie zniknęła z sieci. Powody nie są do końca znane. Podobno pracownicy firmy otrzymali wiarygodne groźby. Czarnych wersji PlayStation 5 nie będzie, a na konta klientów wracają wpłacone pieniądze.
SUP3R5 wprowadziła czarne PS5 stylizowane na konsolę PlayStation 2 do sprzedaży 8 stycznia. Łącznie 304 egzemplarze (liczba nawiązująca do daty premiery PS2) wyprzedały się od razu. Jeszcze przed premierą, na liście oczekujących osób znalazło się 54 tysięcy zgłoszeń, a ta liczba nadal rosła. Aktualnie wszystkie zamówienia zostały anulowane.
Chcieli zrobić coś fajnego – a skończyło się na groźbach
“Wszystkie istniejące zamówienia zostaną anulowane i w pełni zwrócone w ciągu najbliższych dni” – informuje przedstawiciel SUP3R5 w rozmowie z serwisem TechRadar. “Chcieliśmy, w ten sposób celebrować wspólną nostalgię. Okazuje się, że istnieją ludzie, którym to nie pasowało”. Według informacji podawanych przez firmę, jej pracownicy otrzymali “wiarygodne groźny”, które zagrażały ich bezpieczeństwu.
“Wczoraj w nocy nasz zespół pracowników zaczął otrzymywać wiarygodne zagrożenia dla ich bezpieczeństwa. Traktujemy te zagrożenia poważnie. Nie jesteśmy skłonni ryzykować bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia naszego zespołu lub potencjalnego wpływu, jaki miałoby to mieć na wasze zamówienia” – poinformowała firma na koncie Twitterowym, które już zostało usunięte.
Nie wiadomo, kto dokładnie groził pracownikom firmy. SUP3R5 nie ujawnia żadnych szczegółów, więc nie wiemy, czy chodziło o groźbę pozwu ze strony Sony czy też o faktyczne zagrożenie dla życia ze strony niezadowolonych niedoszłych klientów. Być może więcej dowiemy się wkrótce. Póki co, firma zajęła się zwrotami pieniędzy dla wszystkich 304 klientów, którzy zamówili czarne PlayStation 5.
SUP3R5 zapowiada także, że to jeszcze nie koniec. Przedstawiciel firmy stwierdził, że jeśli uda się dokonać wszystkiego drugi raz, ale tym razem bezpiecznie i będą tego pewni, to dojdzie do ponownej próby sprzedaży czarnego PS5. Tutaj pada także kluczowe zdanie “Wszelkie przyszłe premiery zostaną podzielone na mniejsze partie, aby uniknąć takiego samego obciążenia naszych systemów”. To sugeruje, że groźby faktycznie pojawiły się ze strony niezadowolonych fanów PlayStation, którym nie udało się dokonać zakupu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS