A A+ A++

Po ujawnieniu nagrania ze spotkania wykładowców bydgoskiej uczelni, prof. Michała Szpindy i prof. Zbigniewa Włodarczyka z prof. Januszem Morysiem z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego na Collegium Medicum UMK wybuchła afera. Studentów wzburzył szczególnie fragment, w którym rozmawiali o tym, że w wyniku nauczania zdalnego zdawalność jest zbyt wysoka i “trzeba coś z tym zrobić”. Po spotkaniu studentów z prorektorem Collegium Medicum UMK prof. Beatą Przyborowską, zawieszono prof. Michała Szpindę w pełnieniu funkcji koordynatora przedmiotu anatomia prawidłowa.

Uczelnia na prośbę prof. Szpindy przesłała nam oświadczenie, które złożył na ręce rzecznika dyscyplinarnego w związku z toczącym się postępowaniem wyjaśniającym w Collegium Medicum UMK.

Poziom zdawalności wzrósł o 40 proc.

Zawieszony kierownik Katedry Anatomii Prawidłowej oświadcza, że zapoznał się z nagraniem i potwierdza, że jest ono zgodne z rzeczywistą rozmową. Wyjaśnia, na czym opiera twierdzenie o tym, że “studenci kombinują”. “Kolokwia i egzaminy zdawane przez studentów on-line wyróżniają się zdawalnością na poziomie 95-100 proc. Przed wybuchem pandemii na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat poziom zdawalności kolokwiów i egzaminów z anatomii w I terminie przeprowadzanych stacjonarnie wynosił średnio 55-65 proc.” – argumentuje Szpinda.

I dodaje: “Podczas ostatnich egzaminów końcowych, w dniu 29.07.2020 r. przystępowało do egzaminu z anatomii w I terminie – on-line na platformie Teams – 232 studentów kierunku lekarskiego, z czego oceny pozytywne uzyskało 225 studentów, a negatywne – 7. Ostatecznie w roku akademickim 2019/2020 egzamin z anatomii online zdali wszyscy – bez żadnego wyjątku – studenci kierunku lekarskiego”.

Profesor podaje też statystyki zdawalności z bieżącego roku akademickiego. Studenci I roku kierunku lekarskiego przystępowali do czterech kolokwiów w trybie on-line. Na ostatnim z nich, z materiału dotyczącego miednicy, na 230 przystępujących studentów nie zdały cztery osoby.  “Z kolei, na jedynym stacjonarnym kolokwium zaliczeniowym z kończyny dolnej, przeprowadzonym w bieżącym roku akademickim uzyskano poziom zdawalności ok. 50 proc.” – podaje Szpinda.

“Specjalna grupa” tylko na kolokwium

Prof. Szpinda pochwalił się na nagraniu kolokwium, które przygotował dla najlepszych. W oświadczeniu potwierdza, że uformował “specjalną grupę” dla potrzeb kolokwium. “Jedynym kryterium doboru tychże studentów była lista rankingowa sporządzona w oparciu o wyniki uzyskane z dotychczas przeprowadzonych on-line na Platformie Teams czterech testów zaliczeniowych” – wyjaśnia.

Wykładowca informuje, że do tej grupy zakwalifikował 41 osób, ale trzy z nich zrezygnowały bez konsekwencji. W efekcie, do testu zaliczeniowego z kończyny dolnej przystąpiło 38 studentów, z których 21 uzyskało wymaganą liczbę punktów. “Zaskakującym dla mnie okazał się więc fakt, iż pomimo jednolitego kryterium doboru, ta ,,grupa specjalna” okazała się być bardzo niejednorodna, gdyż najlepsze wyniki były na poziomie 26-28 na 30 punktów, a najsłabsze na poziomie 4-8 na 30 punktów” – komentuje Szpinda w oświadczeniu.

“Troska o rzeczywistą weryfikację wiedzy”

Szpinda zaznacza, że przypisywane mu często słowa z nagrania “Zdawalność jest zdecydowanie za wysoka w formie zdalnej i coś z tym musimy zrobić” nie zostały wypowiedziane przez niego.

Profesor twierdzi w oświadczeniu, że całość nagranej rozmowy nie skupiała się na ,,zaniżaniu zdawalności”. “Wręcz przeciwnie, jej Rozmówcy wykazywali troskę, w jaki sposób przywrócić rzeczywistą weryfikację wiedzy sprawdzanej metodą on-line, która to weryfikacja stanowi przecież nieodzowny element w procesie kształcenia, a w szczególności bezpośrednio dotyczy kluczowego przedmiotu na I roku studiów, jakim jest anatomia” – pisze Szpinda do rzecznika dyscyplinarnego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznań: Modernizacja sygnalizacji świetlnej na Głogowskiej potrwa dłużej
Następny artykułMienie ruchome – czym jest i jak je ubezpieczyć?