A A+ A++

Czy naprawdę można kogoś skazać, jeśli rzekomy pokrzywdzony twierdzi, że nie padł ofiarą przestępstwa lub w ogóle pokrzywdzonego nie ustalono? – pytają adwokaci skazanych kiboli z gangu Psycho Fans. W apelacjach domagają się uniewinnienia swoich klientów.

W Sądzie Okręgowym w Katowicach w czerwcu zakończył się proces 47 kiboli Ruchu Chorzów oskarżonych o udział w gangu Psycho Fans, zabójstwo, usiłowanie zabójstwa, porwanie dla okupu, napady, pobicia czy handel narkotykami.

– Oskarżeni byli kibicami Ruchu Chorzów, ale ich działalność wykraczała poza ramy kibicowania – stwierdziła sędzia Ewa Wrońska, ogłaszając wyrok. – To była niezwykle niebezpieczna grupa przestępcza, która gloryfikowała przemoc. W normalnym systemie wartości ona nie jest normą, w przypadku oskarżonych była wręcz istotą – dodawał wtedy prokurator Jacek Otola ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Pile jak w Poznaniu. Druga tura to pojedynek KO i PiS. W Chodzieży wygrywa burmistrz znany w całej Polsce
Następny artykułWieluń: Młody mężczyzna uszkodził wiatę przystankową. Wybił szybę i wygiął elementy