Adrianna Biedrzyńska z córką na salonach. Michalina wdała się w sławną mamę

O Adriannie Biedrzyńskiej przez jakiś czas zbyt wiele się nie mówiło. Aktorka oraz wokalistka, której szczyt popularności i aktywności artystycznej przypadał na lata 80. i 90., powróciła, aktywizując się w mediach społecznościowych.

To właśnie na Instagramie gwiazda przypomina swoim fanom, że wiek to tylko liczba i chętnie publikuje zdjęcia w kostiumach kąpielowych. Zresztą nie ma się czego wstydzić. Uroda 61-letniej aktorki nie przemija, a do tego Biedrzyńska jest w doskonałej kondycji.

Sławnej mamie po piętach depcze Michalina Robakiewicz. Córka nie tylko poszła w jej ślady, zostając aktorką (choć jak na razie gównie trzecioplanową), ale też odziedziczyła po niej urodę. Ostatnio obie panie pojawiły się na jednej z teatralnych imprez, wzbudzając duże zainteresowanie wśród fotoreporterów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W środę 28 lutego w warszawskiej Scenie Relax odbyła się premiera sztuki “Rodzinne piekiełko”. Wśród zgromadzonych gwiazd nie mogło zabraknąć Adrianny Biedrzyńskiej, która wciela się w jedną z głównych ról w tej sztuce. Aktorce towarzyszyła córka Michalina Robakiewicz.

Obie panie wyglądały elegancko, choć raczej skromnie. Można nawet odnieść wrażenie, że nie wystroiły się specjalnie na tę okazję. Adrianna Biedrzycka zdecydowała się na klasyczny czarny garnitur, który uzupełniała wyrazista złota biżuteria. Michalina Robakiewicz z kolei klasyczny zestaw: biała koszula i czarna spódnica, przełamała przetartą, skórzaną ramoneską. Niby zwyczajnie, a jednak robi robotę.

Kim Jest Adrianna Biedrzyńska?

Jest absolwentką Wydziału Aktorskiego na łódzkiej filmówce. Na początku kariery występowała w teatrze, później skupiła się na filmie i telewizji. Zagrała m.in. w “Dekalogu IV”, “Kornblumenblau” czy “300 milach do nieba”. Dziś szersza publiczność kojarzy ją głównie z serialu “Barwy szczęścia” i “Klanu”.

W okresie pandemii dużo mówiło się o życiu prywatnym Biedrzyńskiej. Aktorka nie ukrywała, że gdy zamknięto teatry, znalazła się w ciężkiej sytuacji finansowej. Nie zamierzała jednak się załamywać i zaczęła dziergać swetry, czapki i szaliki.