Adriana Kalska odsłoniła dekolt na plaży. Panowie oszaleli

“M jak miłość” powróci jesienią. Fanów serialu szczególnie intryguje, jak rozwinie się wątek Izy (Adriana Kalska) i Marcina (Mikołaj Roznerski). Bohaterka zdradziła męża i porzuciła rodzinę dla Radka (Filip Tłokiński).

W sieci coraz więcej “emkowiczów” optuje za tym, żeby para w końcu się rozstała. Nie podoba im się, że scenarzyści skazują na siebie aktorów, którzy prywatnie byli kiedyś razem i przeżyli bolesne rostanie. A już to, że Kalska i Roznerski regularnie musieli, jak dotąd, przytulać się i całować przed kamerą, widzowie uznają za sadyzm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na razie wiadomo tyle, że Marcin jest załamany, topi smutki w kieliszku, ale na horyzoncie pojawił się już dobry duch, czyli Kama (Michalina Sosna). Dziewczyna jest wyraźnie gotowa, żeby pocieszyć zbolałego mężczyznę.

Ciąg dalszy historii już się kręci. Adriana Kalska wykorzystała “okienko” na planie “M jak miłość” i wyskoczyła nad morze. Swoich wielbicieli pozdrowiła w różowym kostiumie krótkim “Aloha”.

Panowie zapiali z zachwytu. Byli dość śmiali w swoich komentarzach, mając zapewne na uwadze, że nic nie wiadomo, aby serce aktorki było na nowo zajęte.

“Boska Afrodyto, kocham cię”, “Królowo mojego serca jesteś piękna od stóp do duszy”, “Szkoda, że nie możemy poopalać się razem” – wzdychali użytkownicy.

W najnowszym odcinkupodcastu “Clickbait” wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki “Black Mirror” i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w “Mission:Impossible”. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.