A A+ A++

Po 30 latach demokracji, transformacji gospodarczej, państwo polskie jest nadal dziurawe i nie działa prawidłowo w wielu dziedzinach życia – począwszy od ochrony zdrowia, przez zagrożenie ubóstwem znacznej części starszego pokolenia, marne zarobki nauczycieli – mówił w Rybniku Adrian Zandberg, przewodniczący Lewicy Razem, która wraz z Nową Lewicą (dawne SLD) wchodzi w skład Komitetu Wyborczego Nowej Lewicy.

Mniej o PiS, więcej o programie

Adrian Zandberg określił obecną władzę w Polsce jako “nacjonalistyczno-prawicowy rząd”, oddający się “ideologicznym szaleństwom”, m.in.: atakowaniu praw kobiet, szczuciu na mniejszości, kłótniach z Unią Europejską i sąsiadami.

Podczas spotkania zorganizowanego w Rybniku 3 października A. Zandberg więcej uwagi poświęcił propozycjom programowym swojego ugrupowania niż krytyce rządów PiS. Przedstawiając ofertę Nowej Lewicy mówił o:

  • konieczności podniesienia pensji nauczycielom (oraz szerzej – w budżetówce),
  • wprowadzeniu 35-godzinnego tygodnia pracy (ma to wymusić na przedsiębiorcach inwestycje w nowe technologie i organizację pracy),
  • społecznym budownictwie mieszkaniowym (środków pieniężne z KPO oraz BGK dla samorządów na budowę mieszkań komunalnych),
  • inwestycjach w szkolnictwo i technologie.

Mieszkanie nie musi być własnościowe, a wielkie korporacje powinny płacić podatki

Zdaniem Zandberga mitem jest twierdzenie, że “mieszkanie każdy powinien załatwić sobie sam, biorąc z banku kredyt na 30 lat”. Lider Lewicy Razem uważa, że mieszkanie własnościowe powinno być jedną z opcji, a drugą powinno być właśnie budownictwo społeczne (samorządowe mieszkania na wynajem, które nigdy nie przejdą na własność najemców).

Zandberg powiedział, że wielkie korporacje wciąż unikają płacenia podatków w Polsce, a rząd premiera Mateusza Morawieckiego przymyka na to oko. – To musi się skończyć. Te pieniądze są potrzebne na wysokiej jakości publiczne usługi – podkreślił.

O co pytali mieszkańcy?

Podczas spotkania w Rybniku głos zabrał również poseł Maciej Konieczny. Z kolei mieszkańcy pytali parlamentarzystów Lewicy o problem braku psychiatrów dziecięcych, gospodarowanie lasami, inwestycje w odnawialne źródła energii, a także Marsz Miliona Serc oraz poprawę wizerunku tzw. opozycji demokratycznej w oczach wyborców (zadającemu pytanie mieszkańcowi zależało, by liderzy KO, Nowej Lewicy oraz Trzeciej Drogi wyraźniej akcentowali jedność, gdyż jego zdaniem jest to kluczowe dla zwycięstwa w wyborach).

“Trzeba oddać ten słuszny głos na Lewicę”

Spotkanie zorganizowano w Hotelu przy Młynie w Rybniku, dlatego też kandydatów Nowej Lewicy w naszym okręgu przedstawiła rybniczanka Grażyna Graś – członkini Nowej Lewicy, kandydująca z 2. miejsca na liście w naszym regionie.

Piotr Urbańczyk cieszył się, że na spotkanie wyborcze Lewicy przyszli również młodzi ludzie.

O tym, że obecnie na polskiej scenie politycznej nie ma lepszego programu niż program Nowej Lewicy przekonywał lider regionalnej listy tego ugrupowania Piotr Urbańczyk (kandyduje z 1. miejsca). – Trzeba oddać ten słuszny głos na Lewicę – apelował do mieszkańców, jednocześnie dziękując młodym ludziom, którzy wzięli udział w spotkaniu.

O tym kto kandyduje z listy Nowej Lewicy w naszym okręgu wyborczym informowaliśmy już wcześniej:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułМир для Путина становится меньше. Армения ратифицировала Римский статут
Następny artykułONZ wspomina 10. rocznicę tragedii uchodźców u brzegów Lampedusy