A A+ A++

Adidas. Kampania sportowych staników

Zdjęcia pokazują piersi w wielu rozmiarach, o każdym kształcie i kolorze skóry. Fotografie mówią wprost: co kobieta to inny biust. Jak tłumaczy marka Adidas, projektanci zainspirowani różnorodnością kobiecych ciał, postanowili stworzyć linię 43 staników sportowych, które dopasują się do każdego biustu. Adidas powołał się w swoim poście na badania, które wykazały, że 90 proc. kobiet nosi źle dobrany biustonosz. „Dlatego jeden model biustonosza sportowego nie wystarcza” – pisze marka.

Czym wyróżnia się niedopasowany biustonosz? Odciskami, śladami po staniku na skórze. „Najlepszą częścią treningu nie powinno być zdejmowanie stanika sportowego” – pisze Adidas.

By stworzyć więc stanik idealny, dopasowany niezależnie od budowy ciała i biustu, marka postawiła na współpracę z Uniwersytetem w Portsmouth.

„Piersi w każdym kształcie i rozmiarze zasługują na wsparcie i komfort dostosowany do nich. Dlatego nasza nowa linia biustonoszy sportowych obejmuje 43 kroje, aby każdy mógł znaleźć odpowiedni dla siebie biustonosz sportowy” – brzmi post na Instagramie.

Na polskiej stronie marki, gdzie zaprezentowano modele staników, czytamy, że przy ich projektowaniu były zaangażowane także kobiety. „Została (…) przetestowana przez sportsmenki podczas treningów i biegania. Bez względu na rozmiar czy wybraną dyscyplinę sportu – mamy to, czego potrzebujesz” – przekonuje marka.

To nie pierwsza kampania Adidasa, w której marka stawia na różnorodność. W kampanii z 2021 r. sportowe ubrania prezentowały niewydepilowane modelki. Wywołało to dyskusję na temat kanonu kobiecej urody. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku Adidas wpisał się w obecny trend „ciałopozytywności”, który polega na pokazywaniu ludzkich ciał takimi, jakie są naprawdę, bez obróbki graficznej. Profesjonalne modelki często są zastępowane przez „zwykłe” kobiety, jeszcze do niedawna uważane za niewystarczająco idealne, by występować w kampaniach reklamowych.

Nowy trend: Kobiety rezygnują ze staników

Jednym z nurtów „ciałopozytywności” jest rezygnacja z noszenia stanika, na którą decyduje się coraz więcej kobiet. Wśród nich również te znane, jak Gillian Anderson, znana m.in. z serialu „The Crown”, która przyznała jakiś czas temu, że stanika już nigdy nie założy.

W jej ślady idą inne dziewczyny, które ze swoich szaf pozbywają się tej części bielizny. Nowy trend wpisuje się w ruch „ciałopozytywności”, których zachęca do tego, by nie wstydzić się swojego ciała, w tym sutków.

Czytaj też: Kobiety wychowane na „grzeczne dziewczynki” rezygnują ze staników. „To wyzwalające”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułATP w Rotterdamie: Andy Murray – Felix Auger-Aliassime. Transmisja
Następny artykułPrzegląd Wąsa #2 | Wojciech Cygan: Raków 4. finansową siłą ligi