A A+ A++

Sztos to najczęstsze słowo w komentarzach. Albo, że rozwaliłem system. Mój kolega Jacek Królik powiedział, że tym filmem zamknąłem jakąkolwiek twórczość online. Jestem szczęśliwy – mówi gość Radia Zet Adam Sztaba.

Adam Sztaba odniósł się w ten sposób do sukcesu nagrania “Co mi panie dasz“, nagranego w pandemicznych warunkach, z udziałem 700 muzyków. – Ja po prostu umieściłem nuty, nagranie z metronomem na Facebooku. Liczyłem, że zgłosi się z 70, 80 osób a swoje wyczyny przysłało 10 razy więcej – tłumaczy kompozytor i dyrygent.

Adam Sztaba i ponad 700 muzyków. "Co mi Panie dasz" doby koronawirusa bije rekordy
Adam Sztaba i ponad 700 muzyków. “Co mi Panie dasz” doby koronawirusa bije rekordy

Zobacz również

Pytany o Beatę Kozidrak, która nie wzięła udziału w jego projekcie Adam Sztaba tłumaczył, że była jednym z pierwszych artystów, do których zadzwonił. – Powiedziała, że oddaje miejsce innym. Stwierdziła, że w tej piosence była słyszana przez wiele, wiele lat i teraz jest czas na innych – mówi muzyk. Sztaba dodaje, że do tej produkcji zaprosił sobie „absolutnych snajperów” – to Leszek Kamiński i Jacek Kościuszko. – Jak otrzymali ode mnie wszystkie pliki, to złapali się za głowę i powiedzieli, że ich komputery nie podołają, nie wiedzą jak się do tego zabrać.

Sztaba … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędą dopłaty dla rolników do przechowywania wołowiny. Interweniował poseł Kapinos
Następny artykułKORONAWIRUS JEST LECZONY W CIĄGU JEDNEGO DNIA … SZCZEPIENIE NIE JEST POTRZEBNE!  (WIDEO)