Ulubieniec milionów Polaków, mimo że karierę skoczka narciarskiego, jak i reprezentanta Polski na Olimpiadzie ma już za sobą, to zdecydowanie się nie nudzi. Adam Małysz jest obecnie prezesem Polskiego Związku Narciarskiego. Kiedy nie pracuje, spędza czas ze swoją żoną Izabelą. Małżeństwo bardzo często wybiera się w krótsze, jak i nieco dłuższe podróże. W tym roku udało im się już zwiedzić Włochy i Słowację, a niedawno również i Grecję.
Adam Małysz poleciał z żoną Izabelą na Rodos. Za pobyt w luksusowym hotelu zapłacili krocie
Małyszowie w maju wybrali się na popularną wśród turystów wyspę Rodos. Pani Izabela aktywnie prowadzi w profile w mediach społecznościowych. Udziela się zwłaszcza na Instagramie. To właśnie tam niedawno opublikowała relację, w której oznaczyła resort, w jakim się zatrzymali. Pięciogwiazdkowy hotel Mayia Exclusive Resort & Spa to obiekt, który może się poszczycić wysokimi ocenami oraz przychylnymi opiniami w internecie.
Na stronie obiektu można znaleźć bogatą ofertę pokoi oraz apartamentów. Wysoki poziom idzie tu jednak w parze z równie wysokimi cenami. Jak się bowiem okazuje, jednodniowy pobyt to koszt aż dwóch tysięcy złotych za osobę. Kilkudniowe wczasy w dwie osoby stanowią więc niemały wydatek. Niewykluczone jednak, że małżonkowie wybrali się tam w ramach jakiejś współpracy, na instagramowej relacji zostało bowiem oznaczone – oprócz hotelu – biuro podróży z Cieszyna, obok którego mieszka były skoczek z rodziną.
Internauci nie zawsze potrafią ugryźć się w język w komentarzach
Adam Małysz w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet przyznał, że próbuje utrzymywać równowagę między pracą a życiem prywatnym. “Staram się wynagradzać żonie to, że jestem pochłonięty pracą, dlatego organizuję dla nas weekendowe wypady” – przyznał w wywiadzie.
Czterokrotny olimpijczyk w skokach narciarskich jest też świadomy, że nie wszystkim podoba się to, że ma czas i środki na zagraniczne podróże. “Widzę, że nie wszystkim to się podoba, że mam też swoje życie prywatne. Widziałem nawet komentarze, że mam się zabrać do roboty, a nie tylko urlopować. To nie jest miłe, bo pracy jest naprawdę ogrom” – podkreśla Małysz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS