Przypomnijmy, że chodzi o ujawnienie informacji, że Marta Lempart w przeszłości ubiegała się o przyjęcie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
W swoim liście, Adam Bodnar zwraca uwagę, że „ze względu na szczególne wymagania kandydatów do służby w ABW dane osobowe przetwarzane w związku z postępowaniem kwalifikacyjnym podlegają ochronie na podstawie ustawy o ochronie informacji niejawnych”.
„Dotyczą one bowiem szczegółowych danych dotyczących życia prywatnego, rodzinnego, zawodowego, a także takich informacji, jak m.in. stan zdrowia, przynależność do partii politycznych, związków zawodowych, karalność” – pisze dalej RPO.
RPO: Czy poinformowano organy ścigania?
„Standard wynikający z art. 47 oraz 51 Konstytucji wskazuje, że obywatele mają prawo oczekiwać, że wszystkie informacje pozyskiwane na ich temat będą odpowiednio zabezpieczone” – argumentuje Adam Bodnar.
W swoim liście do szefa ABW płk. Krzysztofa Wacławka pyta także, czy w związku z wyciekiem informacji niejawnych, ABW poinformowała organy ścigania.
Informacja, o jakiej mowa, dotyczy artykułu serwisu wPolityce.pl z początku listopada. Serwis podał, że Marta Lempart, a także jej ówczesna partnerka, próbowały przed laty przejść rekrutację do ABW.
Czytaj też:
Lempart chciała pracować dla służb? „Strasznie tajne to ABW”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS