A A+ A++

ACEA: wzrost liczby punktów ładowania nie nadąża za rosnącą ilością pojazdów elektrycznych

28.10.2020r. 09:17

Stowarzyszenie Producentów Samochodów (European Automobile Manufacturers’ Association- ACEA) pokazuje w opublikowanym we wtorek raporcie, że pomimo silnego wzrostu, dostępna infrastruktura ładowania pojazdów elektrycznych w UE nadal jest niewystarczająca w stosunku do potrzeb. W raporcie wskazano też na duże dysproporcje w rozmieszczeniu ładowarek w poszczególnych państwach członkowskich UE.
ACEA opublikowała we wtorek drugą edycję raportu “Making the Transition to Zero-Emission Mobility”, w którym podsumowuje między innymi postęp w zakresie dostępności infrastruktury i zachęt, które są niezbędne, aby wspierać wprowadzanie na rynek pojazdów z alternatywnym napędem.

Jak wynika z raportu sprzedaż samochodów ładowanych elektrycznie w latach 2017-2019 w UE wzrosła o 110 proc. Jednak prawie 80 proc. całej sprzedaży samochodów elektrycznych koncentrowała się w zaledwie sześciu krajach Europy Zachodniej o jednym z najwyższych PKB. Na czele jest Norwegii z PKB na mieszkańca wynoszący prawie 67,4 tys. euro, który jest ponad dwukrotnie wyższy od średniej UE (30,1 tys. euro). Podobnie wysoki, bo 56-procentowy udział Norwegii w rynku samochodów elektrycznych jest wyjątkiem w Europie. Kraje, które zajmują drugie i trzecie miejsce, Holandia (15,0 proc.) i Szwecja (11,3 proc.), mają również jedne z najwyższych PKB w UE. Natomiast na drugim końcu listy jest Estonia, gdzie sprzedano w 2019 roku tylko 97 samochodów elektrycznych. Polska ze sprzedażą niecałych 2,7 tys. samochodów elektrycznych i udziałem na poziomie 0,48 jest piąta od końca na tej liście. Oprócz Estonii wyprzedzaliśmy tylko Litwę, Słowację i Grecję.

ACEA zwraca też uwagę, że przy wzroście rynku ładowalnych samochodów elektrycznych o 110 proc. w ciągu ostatnich trzech lat, ilość punktów ładowania wzrosła tylko o 58 proc. do nieco poniżej 200 tys. Według autorów raportu świadczy to o tym, że inwestycje w infrastrukturę nie nadążają za zwiększoną sprzedażą pojazdów elektrycznych.

– Jest to potencjalnie bardzo niebezpieczne, ponieważ wkrótce możemy dojść do punktu, w którym wzrost wykorzystania pojazdów elektrycznych utknie w martwym punkcie, jeśli konsumenci stwierdzą, że po prostu nie ma wystarczającej liczby punktów ładowania, do których muszą podróżować, lub że muszą zbyt długo stać w kolejce po szybką ładowarkę – ostrzegł dyrektor generalny ACEA, Eric Mark Huitema.

Analiza ACEA pokazuje, że zaledwie 1 na 7 punktów ładowania w UE jest obecnie szybką ładowarką. Do dyspozycji użytkowników jest ok. 28,6 punktów szybkiego ładowania (o mocy ≥ 22 kW), podczas gdy zwykłe punkty (

ACEA podkreśla jednocześnie, że istniejąca infrastruktura jest bardzo nierównomiernie rozmieszczona w całej UE. Cztery kraje obejmujące 27 proc. całkowitej powierzchni regionu – Holandia, Niemcy, Francja i Wielka Brytania – dysponują ponad 75 proc. wszystkich punktów ładowania elektrycznego. Kraj z największą infrastrukturą, Holandia, ma ponad tysiąc razy więcej punktów ładowania niż kraj o najmniejszej infrastrukturze (Cypr – 38 punktów ładowania).

ACEA wezwała Komisję Europejską do przyspieszenia przeglądu dyrektywy UE w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych w ramach planu naprawy COVID, w tym jasnych i wiążących celów wdrożenia dla wszystkich państw członkowskich.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAkwarystyka morska – co musisz wiedzieć?
Następny artykułCo się stało z gwiazdą TV? Mówi, co dzisiaj robi