ACEA: w II kwartale br. udział w sprzedaży diesli w UE wyniósł jedynie 20,4 proc.

Spadek zainteresowania autami z klasycznym napędem, ale szczególnie z dieslem, nie jest oczywiście efektem odwrotu klientów od tych napędów, a pokłosiem unijnych regulacji, w myśl których producenci zmuszeni są do zmniejszania emisji sprzedawanych aut. W efekcie oferta się mocno “elektryfikuje”.

Co prawda, od kwietnia do czerwca br. liczba rejestracji pojazdów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi wzrosła rdr w całej UE (odpowiednio o 25,3 proc. i 7,8 proc.), jednak powodem była niska baza do porównania wynikająca z zeszłorocznych zawirowań związanych z COVID-19. Wzrost ten był jednak znacznie bardziej umiarkowany niż w przypadku innych rodzajów napędów, wskutek czego zmniejszył się ich udział w rynku.
Udział diesla w rynku wynosi 20,4 proc., co oznacza spadek z 29,4 proc. w drugim kwartale 2020 r. Podobnie, zmniejszeniu uległ udział w rynku samochodów benzynowych o 10 punktów procentowych (z 51,9 proc. w okresie od kwietnia do czerwca 2020 r. do 41,8 proc. w tym roku).

Korzystają na tym napędy alternatywne. W drugim kwartale br. liczba rejestracji pojazdów w pełni elektrycznych (BEV) wzrosła o 231,6 proc. osiągając poziom blisko 210,3 tys. sztuk. Ten wynik był wzmocniony znacznymi wzrostami na wszystkich czterech największych rynkach w regionie, zwłaszcza w Hiszpanii (+373,9 proc.) i Niemczech (357,0 proc.).
W Polsce, w analizowanym okresie, zarejestrowano ponad 1,5 tys. takich aut, o 120 proc. więcej niż rok wcześniej.

Z wynikiem przekraczającym 541 tys. sztuk sprzedanych w drugim kwartale br. w UE pojazdy hybrydowe typu HEV stanowiły najliczniejszą grupę wśród aut z napędami alternatywnymi.
Polski rynek, z wynikiem przekraczającym 33,1 tys. zarejestrowanych hybryd, osiągnął wzrost na poziomie 170 proc. – czytamy w “Pulsie Biznesu”.

Zapraszamy i polecamy

Zgłoś naruszenie/Błąd