Krzysztof “Diablo” Włodarczyk w przeszłości był mistrzem świata w boksie WBC i IBF w wadze junior ciężkiej. Stoczył 66 zawodowych pojedynków, wygrał 61 razy, cztery razy przegrał i raz zremisował. Rywali nokautował aż 41 razy. Teraz wejdzie do oktagonu w federacji FAME MMA, chociaż w przeszłości krytycznie wypowiadał się o freak fightach.
Nazywał ich “ufoludkami”, a teraz wchodzi w ich świat. Krzysztof “Diablo” Włodarczyk w FAME MMA
– Te wszystkie, tak zwane freak fightowe szalone organizacje, to są dla mnie ufoludki. Cyrkowcy, klauny i ludzie, którzy gdzieś lewitują w gwiazdach. Przytrzymało się gówno okrętu i myśli, że płynie. Tak im się wszystkim wydaje. Do tego mają poklask u tzw. dziwnej młodzieży, która też w życiu nie poznała prawdziwego sportu i nie wie, czym jest. Jak ktoś chce się dowiedzieć, zapraszam na Chomiczówkę. Tam są trenerzy, którzy pokażą wam, z czym i jak funkcjonuje dyscyplina sportowa, jaką jest boks – mówił w wywiadzie dla “MMA – bądź na bieżąco” Włodarczyk jeszcze w październiku 2022 roku.
Najwyraźniej były mistrz świata w boksie zmienił zdanie, ponieważ we wtorek 25 lipca oficjalnie dołączył do federacji FAME MMA. “Diablo toczył zażarte boje na światowych ringach, bił się z najlepszymi na świecie. Teraz wkracza do oktagonu FAME, gdzie czekają na niego nowe wyzwania” – czytamy w komunikacie federacji.
Nie poznaliśmy jeszcze rywala Włodarczyka, ale wiadomo, że w klatce zadebiutuje 2 września 2023 roku. Wtedy też odbędzie się gala FAME MMA 19 w krakowskiej Tauron Arenie. Po wcześniejszych wypowiedziach boksera można spodziewać się, że jego rywalem będzie inny sportowiec. Ze wpisu federacji wynika, że walka odbędzie się na zasadach MMA.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jeszcze w maju “Diablo” Włodarczyk wygrał zawodowy pojedynek w boksie. Na gali Knockout Boxing Night 28 znokautował w siódmej rundzie Kanadyjczyka Sylverę Louisa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS