A A+ A++

Msze św. w intencji górników i ich rodzin oraz pracowników przemysłu górniczego sprawowali metropolita katowicki i biskupi pomocniczy.

Eucharystie odbyły się w 4 kościołach archidiecezji katowickiej, znajdujących się w sąsiedztwie kopalń zamkniętych z powodu koronawirusa.

Arcybiskup Wiktor Skworc przewodniczył Mszy św. w katedrze Chrystusa Króla, bp Marek Szkudło – w parafii św. Jerzego w Rydułtowach, bp Adam Wodarczyk – w parafii św. Barbary w Bieruniu Nowym, a bp Grzegorz Olszowski – w parafii NMP Królowej Świata w Knurowie-Szczygłowicach.

Wspólnie z metropolitą katowickim Mszę św. w katedrze koncelebrowali m.in. proboszczowie parafii, na których terenie znajdują się kopalnie Wujek i ruch Halemba. – Obecnie w górnictwie do znanych zagrożeń, jak ogień, woda, metan, doszło jeszcze zagrożenie wirusem, który panoszy się w środowisku górniczej pracy z uwagi na warunki jej wykonywania, praktycznie uniemożliwiające zachowanie społecznego dystansu. Kto choć trochę zna warunki górniczej pracy, wie, że nie można w kopalni pracować na dystans! Nie można też z dnia na dzień zamknąć kopalni, jak się zamyka sklep z węglem – mówił abp Skworc.

Metropolita katowicki zwrócił uwagę, że decyzja o postoju w kopalniach ma ważny skutek społeczny. – Doszło bowiem do swoistego rodzaju stygmatyzacji Górnego Śląska i jego mieszkańców, zwłaszcza górników i ich rodzin. Kolejny raz środowisko górnicze poczuło się zagrożone. Tymczasem górnicy właśnie stanowią grupę zawodową niezwykle zdyscyplinowaną, a przestrzeganie przepisów BHP pod ziemią mają we krwi – podkreślił. – Nie jesteście pozostawieni samym sobie. Jest z wami Dobry Pasterz, a my działamy w Jego imieniu i zapewniamy was o modlitwie całego Kościoła katowickiego i o naszej duchowej bliskości. Modlimy się w waszych intencjach tym bardziej, że znów poczuliście się zagrożeni, a wraz z wami wasze rodziny i pracownicy z branż kooperujących – dodał abp Skworc.

Metropolita katowicki zaapelował również do rządzących o dialog i rozważne wprowadzenie reform w przemyśle wydobywczym. – W tym kontekście należy kolejny raz przypomnieć, że trwającej od kilkudziesięciu lat reformy górnictwa nie można przeprowadzać radykalnie, stawiając w opozycji do siebie przykładowo takie branże przemysłu ciężkiego, jak górnictwo i energetyka. Tego typu rozwiązania będą prowadziły do społecznego chaosu. W imieniu braci górniczej postuluję i proszę o dalszy dialog. Liczę na to, że strona rządowa nadal jest gotowa do wsłuchiwania się w głos doradczy zarządów spółek górniczych i strony społecznej, aby kontynuowane reformy prowadziły do zachowania społecznego spokoju. Trzeba też wskazać na obiektywną wartość gospodarczego patriotyzmu, do którego powinny być zobowiązane spółki skarbu państwa – podkreślił arcybiskup.

Na zakończenie abp Skworc przeprosił i podziękował górniczej braci. – Dziękujemy wam za trud waszej pracy. Dzięki niej mamy energię elektryczną i ciepło. To wy gwarantujecie bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju! I przepraszamy was za każde obraźliwe słowo, jakie ze strony rodaków podało pod waszym adresem – powiedział, po czym zakończył homilię tradycyjnym górniczym pozdrowieniem: “Szczęść Boże!”.

«« | « | 1 | » | »»

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMichael J. Fox mówi, jakich gitarzystów naśladował w „Powrocie do przyszłości”
Następny artykułStrach i przerażenie w LGBT! Czy prawica straciła instynkt samozachowawczy?