A A+ A++
Utworzony: piątek, 11 września 2015 15:15 Unia Europejska zadecydowała, że czas pracy powinien liczyć się już od wyjścia z domu. Około 900 000 pracowników w Wielkiej Brytanii będzie mogło na tym skorzystać. Jednak brytyjskie firmy boją się nadchodzących zmian.

r e k l a m a




Zobacz także:

Jak informuje Daily Mail, tysiące pracodawców na Wyspach będzie musiało przygotować się do zmian, w związku z czwartkową (10 września) decyzją Trybunału Sprawiedliwości. Problemem może być łamanie prawa odnośnie ilości przepracowanych godzin. Czas spędzony przez instalatorów czy sprzedawców podczas chodzenia od domu do domu, będzie doliczany do przepracowanego okresu.

Hiszpańska firma zajmująca się montażem systemów alarmowych w domach odwołała się do Trybunału, by przedyskutować sprawę godzin spędzanych w pracy. Sąd w Luksemburgu zgodził się z nimi, że podróż od klienta do klienta powinna być doliczana do czasu pracy. Zgodnie z unijnymi zasadami bezpieczeństwa i zdrowia w pracy, osoba może pracować maksymalnie 48 godzin w tygodniu i potrzebuje minimum 11 godzin przerwy pomiędzy zmianami.

Nowe decyzje mogą mieć wpływ na blisko 900 000 brytyjskich pracowników. Osoby pracujące na własny rachunek nie podlegają pod europejską Dyrektywę Czasu Pracy. Christopher Tutton, z firmy Irwin Mitchell, zajmującej się prawem pracy obawia się, że nowe zasady mogą wprowadzić poważne problemy dla pracodawców zatrudniających pracowników mobilnych. – Wiele brytyjskich firm nie bierze pod uwagę podróży poza normalnymi godzinami pracy jako czas pracy. Ale teraz, przez decyzje Trybunału Sprawiedliwości, tysiące pracodawców musi zmienić zasady.

– Jeśli tego nie zrobią, to pracownicy szybko zaczną przekraczać ustawową liczbę godzin pracy, a ich szefowie mogą przez to odpowiedzieć przed sądem. Będą czekać ich srogie kary – mówi. W Wielkiej Brytanii istnieje specjalny przepis, który mówi, że pracownicy dobrowolnie mogą zrezygnować z maksymalnego limitu przepracowanych godzin. Minister David Lidington powiedział, że w tej chwili premier David Cameron walczy o zachowanie tego przepisu, któremu dokładnie przygląda się Bruksela.

Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: IR Stone / Shutterstock


Linki sponsorowane

Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!


Warto przeczytać…

Grafika

Grafika

Grafika

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziewczyna zrobiła mu kupony z okazji rocznicy. Który z nich wykorzystałbyś jako pierwszy?
Następny artykuł10 ciekawostek o Danii