Kornawirus – bardzo groźny. Ale w sezonie grypowym 2019/2020, w okresie od 1 września 2019 r. do 31 marca 2020 r., odnotowano łącznie 3 636 950 zgłoszeń przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę w Polsce. Z powodu grypy od początku sezonu zmarło 56 osób: 2 w listopadzie, 1 w grudniu, 10 w styczniu, 23 w lutym, 20 w marcu – wynika z meldunków epidemiologicznych NIZP-PZH.
W ostatnich tygodniach koncentrujemy się na kwestii związanej z rozprzestrzenianiem się i próbą zapobiegania pandemii koronawirusa. Ale warto pamiętać, że jesteśmy wciąż w szczycie zachorowań na grypę!
Wirus COVID-19, to choroba wywołana przez nowy typ wirusa z rodziny koronawirusa. Często objawia się wysoką gorączką, kaszlem, dusznościami, bólem mięśni oraz zmęczeniem. Skrajnym przypadkiem jest zapalenie płuc lub zespół ostrej niewydolności oddechowej. Badania RTG klatki piersiowej u zakażonych wykazują typowe objawy zapalenia płuc z rozlanymi obustronnie naciekami.
Istnieją ogromne podobieństwa między grypą a koronawirusem. Początkowe objawy są praktycznie nie do odróżnienia. W przypadku grypy mamy jednak szczepionki i leki. W przypadku koronawirusa dopiero poznajemy sposoby na walkę z tym patogenem. Jednakże już teraz wiemy, jak bardzo duże znaczenie ma zjednoczenie potencjału i zaangażowania wszystkich pracowników ochrony zdrowia w walce z tym groźnym patogenem. Farmaceuci są liczną, dobrze wykształconą grupą pracowników ochrony zdrowia, którzy stoją w pierwszej linii kontaktu z pacjentem i mogą być bardzo efektywnym źródłem zarówno wiedzy medycznej, jak i serwisów medycznych, takich jak szczepienia przeciw grypie.
Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy wystosowali apel ws. ustawy o zawodzie farmaceuty, w którym postulują o wprowadzenie zmian systemowych, które mogą znacząco przyczynić się do wzmocnienia zabezpieczenia epidemiologicznego oraz profilaktyki w obszarze szczepień przeciw grypie. Skutecznym narzędziem, który pozwala na zapobieganie zachorowaniom na grypę są szczepienia. Osiągnięcie wysokiego poziomu wyszczepialności pozwoli nie tylko na zmniejszenie zachorowalności, lecz również zapobiegnie ciężkim powikłaniom, hospitalizacjom i zgonom.
– Pandemia, z którą obecnie walczymy, pokazuje, jak krytycznym problemem jest brak odporności populacyjnej i jak istotne jest, aby walczyć o jej osiągnięcie i utrzymanie. Bowiem najbardziej narażone są osoby z grup ryzyka, osoby starsze, osoby ze zmniejszoną odpornością oraz chorujące przewlekle. Dotyczy to zarówno grypy, jak i zachorowań na COVID-19. Dlatego w kontekście zwiększania poziomu wyszczepialności należy jak najszybciej przyjąć ustawę o wykonywaniu zawodu farmaceuty i znowelizować prawo farmaceutyczne. Marnuje się duży potencjał, jaki tkwi w farmaceutach – mówi Michał Byliniak, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, ekspert Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Szczepienia w aptekach funkcjonują już w 12 krajach europejskich i przynoszą pozytywne skutki.
– Ogromne korzyści naszemu społeczeństwu może przynieść rozwiązanie, w którym farmaceuta będzie wykonywał szczepienia w aptekach. Po pierwsze to farmaceuta jest na pierwszej linii kontaktu z pacjentem poszukującym pomocy w powszechnych problemach zdrowotnych. Każdy z nas potrzebuje 5 minut, aby dotrzeć do apteki, nie trzeba stać w kolejce i umawiać się na czas. Po drugie – zwiększamy dostęp do szczepień i tym samym wzrasta poziom wyszczepialności, a za tym idzie zwiększona odporność społeczeństwa. Placówek aptecznych jest więcej niż medycznych. Po trzecie – odciążymy środowisko lekarskie i pielęgniarskie od niektórych obowiązków, które obecnie są dla nich stratą czasu, który mogliby poświęcić na znacznie trudniejsze przypadki. Aspektem kluczowym będzie integralna współpraca personelu medycznego z farmaceutami – dodaje Piotr Merks, przewodniczący Związków Zawodowych Pracowników Farmacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS