A A+ A++

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk powiedział PAP, że możemy być spokojni o bezpieczeństwo żywnościowe Polski, która jest “dużym producentem żywności, o czym świadczy duży eksport”.

W ubiegłym roku wyeksportowaliśmy żywność o wartości prawie 40 miliardów euro, to można powiedzieć, jest duży zapas. W tym roku eksport jest jeszcze lepszy, więc wyraźnie widać, że my te zapasy mamy, produkujemy dużo dobrej, zdrowej żywności i o to się nie musimy martwić – powiedział.

Pytany o obawy rolników o napływ na rynek ukraińskiego zboża Kowalczyk wskazał, że “zawsze przy tego typu imporcie jest problem lokalny i czasowy”. Przypomniał, że na początku żniw “problem ze zbożem rozstał rozwiązany” poprzez zadeklarowanie skupu zbóż przez Krajową Grupę Spożywczą i spółkę Elewarr. Udało się opanować tę sytuację, zresztą ona była trochę sztucznie wywołana, niektórzy próbowali siać panikę wśród rolników, aby w panice sprzedawali oni tanio – to się nie udało – dodał.

Przepływ zboża z Ukrainy postępuje, natomiast powiedziałbym, że postępuje on w sposób umiarkowany. Jeśli porównamy, że do końca września z Ukrainy przyjechało ponad 2 mln ton zboża, a wyeksportowaliśmy w tym czasie ponad 6 mln, to oznacza trzy razy więcej – powiedział Kowalczyk. Eksport jest dużo większy niż w ubiegłym roku, czyli tak naprawdę to się bilansuje – dodał.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLM M: Kolejne wygrane polskich i włoskich zespołów
Następny artykułBudowa zapory na granicy z Rosją przyspieszyła