A A+ A++

Za nami decyzje dwóch z czterech najważniejszych banków
centralnych świata. Po komunikacje ze Szwajcarii frank osłabił się względem
euro i złotego. Natomiast środowa decyzja Rezerwy Federalnej nie miała
większego przełożenia na polską walutę.

Frank osłabł po decyzji SNB. Kurs euro stabilny
Frank osłabł po decyzji SNB. Kurs euro stabilny
fot. marekusz / / Shutterstock

Szwajcarski Bank Narodowy nie zaskoczył rynku i podniósł
stopy procentowe o oczekiwane 50 pb., do poziomu 1,00%. Mimo to po publikacji
komunikatu SNB frank osłabił się względem euro. W rezultacie notowania
helweckiej waluty na polskim rynku spadły do 4,7350 zł, by jednak szybko podnieść się do 4,7471 zł. Patrząc w szerszym
horyzoncie, niewiele to zmienia. Kurs CHF/PLN
od ponad miesiąca waha się w przedziale 4,70-4,90 zł.

Większego bezpośredniego wpływu na rynek złotego nie miała
środowa decyzja Rezerwy Federalnej. Powell
i spółka zgodnie z oczekiwaniami podnieśli stopę funduszy federalnych o 50 pb.
i zapowiedzieli dalsze podwyżki w wymiarze 75 pb. na rok 2023. To o 25 pb.
więcej, niż spekulował rynek. Mimo to po decyzji Fedu dolar osłabił się
względem euro – kurs EUR/USD zbliżył się do poziomu 1,07 i tym samym osiągnął
najwyższy poziom od przeszło pół roku.

Teoretycznie osłabienie dolara powinno sprzyjać złotemu, ale
od miesiąca to zależność z jakichś powodów przestała działać. O 9:50 kurs euro
wynosił 4,6834 zł i był o niespełna grosz wyższy niż w środę wieczorem. Od początku listopada kurs EUR/PLN oscyluje w
przedziale 4,65-4,72 zł. Złoty nie wykazuje ani tendencji do umocnienia, ani
też nie przejawia ochoty do przetestowania tegorocznych minimów (tj. szczytów na
parze euro-złoty).

Zdecydowanie większa zmienność panuje ostatnio na parze
dolar-złoty. W czwartek rano obserwujemy przeszło trzygroszową zwyżkę notowań dolara
amerykańskiego po tym, jak w środę wieczorem kurs USD/PLN
wyznaczył półroczne minimum na poziomie 4,3726 zł. Od wrześniowego rekordu wszech
czasów dolar potaniał o ponad 64 grosze. Musiałby jednak stracić kolejne 40
groszy, aby powrócić do stanu z początku roku.

Krzysztof Kolany

Źródło:
Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł41. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce [FILM]
Następny artykułŚwiąteczny jarmark przed szkołą