Amerykańscy pracownicy naftowi opuszczają Irak po ataku na Sulejmaniego

Irakijscy urzędnicy poinformowali, że ewakuacja nie wpłynie na operacje naftowe, produkcję ani eksport z kraju, który jest drugim, co do wielkości producentem ropy naftowej w OPEC (4,62 mln baryłek dziennie).

Spodziewano się, że z kraju wyleci dziesiątki zagranicznych pracowników, jednak, według świadków, atmosferę na lotnisku w Bassrze określono jako “zrelaksowaną”.

Włoska grupa energetyczna Eni, eksplooatująca pole naftowe Zubair, poinformowała, że “ściśle monitoruje sytuację”.
Amerykański Exxon Mobil odmówił komentarza na temat tego, czy ewakuował pracowników, ale poinformował, że produkcja “odbywa się normalnie”. “Nadal uważnie obserwujemy sytuację” – powiedziała rzeczniczka Exxon Mobil.

Genel, producent ropy naftowej w autonomicznym regionie Kurdystanu w północnym Iraku, poinformował, że jego działalność odbywa się normalnie. Nie skomentował żadnych ruchów personelu.

Gulf Keystone Petroleum, który również działa w Kurdystanie, zakomunikował, że “podczas tych wydarzeń ściśle monitoruje sytuację a operacje firmy na polu Shaikan przebiegają jak dotychczas” – poinformował Reuters.