Leczo znam ze swojego domu w wersji mało wykwintnej – 20 lat temu nikt nie traktował poważnie tego, że parówki naprawdę mogą być pomiotem szatana… Sentyment do dań z dzieciństwa. Zaczęłam więc kombinować – na bazie tego co znam i co odkryłam jako duża dziewczynka. Tak oto wykombinowałam bio vege wersję znanego mi z domu leczo, żeby mieć pewność, że jem nie tylko dobre, ale i zdrowe!
Składniki:
1. Duża cukinia BIO
2. 4-5 średnich papryk czerwonych BIO
3. Passata pomidorowa BIO
4. Puszka cieciorki
5. 5 cebul BIO
6. Przyprawy: sól, czosnek, papryka słodka i papryka wędzona
7. Olej rzepakowy
Przygotowanie vege leczo:
- Cukinię obieram ze skórki, kroję w kostkę i wsypuję do wielkiego gara.
- Cebulę schładzam w zamrażalniku przez ok. godzinę żeby nie szczypała menda w oczy (Pomaga zanurzenie jej w lodowatej wodzie, ale wtedy musicie szybciej kroić, bo się kapnie i będzie mścić!), kroję w wiórki, podsmażam na złoty kolor z odrobiną soli na oleju rzepakowym, zalewam pół szklanką wody i duszę pod przykryciem, aż woda odparuje.
- Paprykę kroję w małe kawałki i również podsmażam na patelce, aż skórka zrobi się gdzieniegdzie czarna – gdzieniegdzie, nie spal całej, bo gwiazdki Miszelin nie będzie.
- W jednym garze mieszam: cukinię, paprykę i cebulę.
- Zalewam bio Passatą pomidorową, a szklane opakowanie przepłukuje wodą, żeby wydobyć syćko, bo to za drogie, żeby marnować i dolewam do gara.
- Całość duszę pod przykrywką na małym ogniu około 50 minut, od czasu do czasu mieszając.
- Na koniec, jak cukinia zmięknie (z zielonkamwej zrobi się żótła), otwieram puszkę cieciorki, przepłukuję wodą i wsypuję cieciorkę do garnka.
- Dodaję przyprawy: czosnek, łyżka płaska soli, jak najwięcej papryki wędzonej i słodkiej. Jeśli lubicie pikantne dania koniecznie wsypcie też tą ostrą.
- Zostawiam całość na małym ogniu jeszcze na kilka minut.
- Żrę.
Dobra rada!
Jako ripostę dla “warzywami się nie najesz” (bzdura) polecam dla największych sceptyków ugotować porcję makaronu z cieciorki albo dodać gotowe pulpeciki roślinne, które w ciula zrobią każdego mięsożerce, serio. I tak każdy marud się nażre i zatka 🙂
Inne banalne zdrowe przepisy znajdziesz tu:
Inne przepisy dla d…:
Wpis jest efektem współpracy z marką Carrefour, z którą wspólnie chcemy promować jedzenie bio żywności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS