We wtorek o kilkugodzinnych, burzliwych obradach sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka negatywnie zaopiniowała wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zebrała się w poniedziałek wieczorem, aby rozpatrzyć i zaopiniować wniosek opozycji, która chce odwołania Zbigniewa Ziobry ze stanowiska ministra sprawiedliwości oraz prokuratora generalnego.
Budka: Marionetkowy rząd
We wtorek wnioskiem o odwołanie ministra zajął się Sejm. Na sali plenarnej zebrali się posłowie opozycji i Solidarnej Polski. W imieniu KO głos zabrał m.in. przewodniczący klubu sejmowego Borys Budka.
– Dzisiejsza debata powinna być debatą dotycząca wniosku odwołania ministra sprawiedliwości, a tak naprawdę jest debatą, o której ta część sali nie ma zielonego pojęcia, bo to jest debata o przyzwoitości, o tym czy warto być w polityce człowiekiem odpowiedzialnym. To jest debata przede wszystkim o tym do czego można doprowadzić, jeżeli ma się marionetkowy rząd i marionetkowego premiera. Panie premierze, nie ma pana premiera, ja się panu nie dziwię, że pan nie przyszedł bronić swojego ministra dlatego, że minister sprawiedliwości jest ministrem tego rządu tylko z nazwy. Dzisiaj minister sprawiedliwości stał się jednym z największych przeciwników politycznych własnego premiera. Ale co zrobi premier Morawiecki? Otóż pan premier Morawiecki będzie realizował polecenia prawdziwego szefa tego rozbitego już obozu Jarosława Kaczyńskiego, którego notabene też tutaj nie ma – mówił z mównicy sejmowej poseł KO.
„Essa” za heroizm dla premiera
– Premier Morawiecki dokonał heroicznego ruchu. Wyobraźcie sobie, że Jackowi Ozdobie odebrał część kompetencji. Panie premierze, jak to mówi młodzież „essa” za ten heroizm. A panie ministrze, pan już nic nie będzie musiał robić, limuzyna została, apanaże zostały, kierowca został i pan w tym rządzie – powiedział dalej Budka.
W dalszej części wypowiedzi Budka mówiąc o pożyczce z Funduszu Odbudowy na KPO ocenił, że rząd „sabotuje pieniądze dla Polaków”. Wyraził też zdanie, że gdyby minister Ziobro miał trochę honoru to sam podałby się do dymisji. – I minister sprawiedliwości i premier żyją politycznym życiem tylko dlatego, że zezwala na to Jarosław Kaczyński. Wam się wydaje, że jesteście figurami na planszy, które rozstawia na planszy wasz wielki wódz. Musze was rozczarować – nie jesteście nawet pionkami, jesteście przezroczystymi żetonami do warcabów, które Jarosław Kaczyński sobie przestawia, a wy się cieszycie – podsumował Budka.
Czytaj też:
Dyskusja nad odwołaniem Ziobry. Sak: Nie będą eurokraci wybierali polskiego rząduCzytaj też:
“Psychiatra powinien się tym zająć”. Kierwiński uderza w MorawieckiegoCzytaj też:
Kałużny: Zbigniew Ziobro merytorycznie znokautował opozycję
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS